Reklama
Reklama

Wielkie poruszenie w domu Wiśniewskiego. Żona się wygadała. Mają powód do radości

Michał Wiśniewski (51 l.) popularność zdobył dzięki zespołowi "Ich Troje". Z czasem jednak okazało się, że życie prywatne charyzmatycznego artysty także wzbudza ogromne zainteresowanie mediów. Prasa namiętnie rozpisywała się na temat jego kolejnych związków i pilnie przekazywała wieści o przyjściu na świat dzieci. Teraz żona wokalisty, Pola Wiśniewska pochwaliła się w sieci szczęśliwą informacją. Mają co świętować!

Pola Wiśniewska przekazała szczęśliwe wieści

Michał Wiśniewski od 2020 roku jest szczęśliwym mężem Poli, z którą doczekał się dwóch synów: Falco Amadeusa oraz Noëla Cloé. Wokalista "Ich Troje" (posłuchaj) ma jeszcze dzieci z poprzednich związków. Małżeństwo z Martą "Mandaryną" Mandrykiewicz zaowocowało synem Xavierem i córką Fabienne, natomiast z Anną Świątczak powitali na świecie dwie córki: Etiennette i Vivienne.

Reklama

Ślub z Polą był kameralnym wydarzeniem. Ze względu na obostrzenia, które panowały w 2020 roku, postawili jedynie na niewielką uroczystość. Dwa lata później zorganizowali jednak wesele, podczas którego odnowili przysięgę małżeńską.

Małżonkowie wychowują razem dwójkę dzieci, a ostatnio Pola pochwaliła się w mediach społecznościowych radosną informacją. Okazuje się, że mały Noël właśnie skończył roczek! Cała rodzina ma więc powody do świętowania.

Michał Wiśniewski świętuje urodziny synka

Michał Wiśniewski dba o dobre relacje ze wszystkimi dziećmi. Razem z Etiennette nagrywają piosenki i występują razem na scenie. Piosenkarz nie musi się też martwić o relacje między rodzeństwem, bowiem wszystkie jego pociechy dogadują się doskonale. Zapewne więc także złożą najmłodszemu bratu życzenia.

"I tak minął nam rok" - napisała Pola Wiśniewska na nagraniu, na którym można zobaczyć małego Noëla.

Wokalista "Ich Troje" we wrześniu skończy 52 lata. Przy okazji pojawienia się na świecie najmłodszych pociech, często był pytany o późne ojcostwo. Okazuje się, że ma na ten temat konkretne zdanie.

"Dziecko w tym wieku to taka trochę rewitalizacja starszego pana. Mam nadzieję, że koledzy w moim wieku się nie będą mieć mi za złe tego stwierdzenia, bo czujemy się na 18 lat, a przecież podchodzimy pod pięćdziesiątkę" - mówi w rozmowie z "Faktem" tuż po narodzinach Falco.

Zobacz także:

Michał Wiśniewski wrócił wspomnieniami do ślubu z Mandaryną. Nagle wyznał, czy żałuje

Michałowi Wiśniewskiemu puściły nerwy. Nie gryzł się w język ws. Luny

Wiśniewskiego choroba dorwała nagle. Długo się z nią maskował

 

 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Wiśniewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy