Reklama
Reklama

Wielkie zmiany u Barbary Mostowiak. Lipowska tak narzekała, to wykrakała

Barbara, seniorka rodu Mostowiaków, grana w serialu „M jak miłość” przez Teresę Lipowską, przejdzie nieoczekiwaną metamorfozę. Aktorka od dawna narzekała, że w jej wątku nic się nie dzieje. No i wykrakała…

Serial „M jak miłość” od 24 lat gości na ekranach polskich telewizorów. Przez te niemal ćwierć wieku zdobył mnóstwo fanów, którzy nie wyobrażają sobie rozstania z ukochaną telenowelą. 

W tej sytuacji trudno się dziwić, że poprzednia ekipa TVP, kiedy jeszcze miała nadzieję  na zachowanie kontroli nad mediami publicznymi po wyborach, straszyła widzów, że jak przyjdą „nowi”, to pokasują wszystkie seriale. Chociaż nowa ekipa zaczęła od solennego przyrzeczenia, że nic takiego się nie stanie, obawy pozostały. 

Reklama

"M jak miłość" wraca po wakacjach

Widzowie wolą na wszelki wypadek nie spuszczać z oka swoich ulubionych produkcji, a kiedy już naprawdę muszą to zrobić, na przykład na czas wakacji, z lękiem czekają na zakończenie sezonowej przerwy. 

Wielu z nich odetchnęło z ulgą, widząc zapowiedź nowych odcinków 25. sezonu "M jak miłość" w jesiennej ramówce TVP. Już wiadomo, że pierwszy spośród premierowych odcinków zostanie wyemitowany 9 września. Żeby ułatwić widzom przejście do nowych wątków, tydzień wcześniej telewizja polska przypomni dwa ostatnie przedwakacyjne odcinki, przypominając, na czym się skończyło. 

Zaskakujące wątki w "M jak miłość"

Nowy sezon zapowiada się ekscytująco. Zwiastun sugeruje przynajmniej jeden niespodziewany powrót z emigracji, ciężką chorobę, nową miłość oraz ciążę. Jednak wszystkie te, bądź co bądź, ważne życiowe sprawy, bledną w obliczu metamorfozy Barbary Mostowiak. 

Jak się okazuje, seniorka rodu zdecydowała się na zmianę fryzury. Mniejsza z tym, że zmiana należy do raczej subtelnych, ważne, że zdarzyło się to po raz pierwszy od 25 lat!

Teresa Lipowska od dawna pragnęła odmiany

Trudno zgadnąć, czy w tym pomyśle maczała palce odtwórczyni roli Barbary, Teresa Lipowska. Aktorka od dawna narzekała, że w jej wątku niewiele się dzieje. Wprawdzie Lipowska w każdym wywiadzie podkreśla, że zamierza grać w „M jak miłość” do końca życia, jednak nie ukrywa, że wolałaby, by jej aktorskie wyzwanie nie ograniczało się do o nalewania zupy. Jak wyznała w rozmowie z Plajadą:

„Uważam, że ten serial wciąż ma ciekawe różne wątki. Mój już nie jest ciekawy. Po tylu latach nie bardzo można go uatrakcyjnić, zwłaszcza że Barbara Mostowiak to starsza pani. Przedtem miała rodzinę, dla której dużo robiła, martwiła się niepowodzeniami syna. Obecnie już tylko "jest"”.

No to się doczekała…

Zobacz też:

Niepokojące wieści o Teresie Lipowskiej. Gwiazda "M jak miłość" już tego nie ukrywa

Teresa Lipowska nie spodziewała się tego ze strony twórców "M jak miłość". Tym razem nieźle ją zaskoczyli

Teresa Lipowska: "Mam poczucie, że dobrze przeżyłam swoje życie"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Teresa Lipowska | "M jak miłość"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy