Wielkie zmiany w życiu Mandaryny. "Nie chcę zapeszać, cieszę się tym, co jest"

Marta Wiśniewska, znana fanom jako Mandaryna swoją przygodę z show-biznesem rozpoczęła od występów z grupą "Ich Troje". Młoda tancerka szybko zwróciła uwagę lidera zespołu i jakiś czas później została dziewczyną, a później żoną Michała Wiśniewskiego.

Niestety małżeństwo celebrytów nie przetrwało próby czasu i po czterech latach para postanowiła się rozstać.

Dziś oprócz dzieci byłych zakochanych niewiele już łączy. Piosenkarka po rozstaniu z kontrowersyjnym muzykiem skupiła się na wychowaniu pociech i zaczęła rozwijać swoją solową karierą.

Chociaż artystce udało się nagrać kilka płyt, zyskać liczne grono fanów i otworzyć szkołę tańca, jej sukcesy zawodowe nie przekładały się na szczęście w miłości.

Piosenkarka przez długi czas pozostawała singielką, a jej relacje z trenerem koszykówki Michałem Szatkowskim i fotografem Wojciechem Bąkiewiczem okazały się jedynie przelotne.

Wszystko zmieniło się dopiero jakiś czas temu.

Mandaryna coraz częściej zaczęła pojawiać się u boku tajemniczego mężczyzny. O tym, że znów jest zakochana, opowiedziała dopiero po kilku tygodniach znajomości.

"Przecięliśmy się gdzieś na planie filmowym. A później spotkaliśmy się w parku, więc w ogóle było miło, romantycznie i fajnie" - relacjonowała w rozmowie z Jastrząb Post.

Co była tancerka Ich Troje najbardziej ceni w nowym partnerze?

"To jest po prostu dobry człowiek, który nie ma pretensji do życia, do świata, do ludzi, z którymi przebywa. Stara się wiele rzeczy zrozumieć, niż dyskutować o tym, że coś jest nie tak. Dał mi dużą przestrzeń do tego, abym mogła się rozwijać i abym mogła być sobą. I to jest dla mnie fajne, że nie chce mnie na siłę zmienić, jak to często w moim życiu bywało. Mam tę przyjemność bycia sobą i tym się teraz bardzo karmię. Jest fajnie" - dodała w tym samym wywiadzie.

Ostatnio do tematu związku gwiazda nawiązała podczas rozmowy z Mateuszem Hładkim. Okazuje się, że Mandaryna wciąż znakomicie dogaduje się z nowym wybrankiem i nie ogląda się na przeszłość.

"Ma na imię Adrian i zajmuje się oświetleniem na planach filmowych, nie chcę zapeszać, cieszę się tym, co jest" - podsumowała w studiu "Dzień Dobry TVN".

Czy Marta Wiśniewska nareszcie odnalazła swoją drugą połówkę?

Zobacz też:

Marta "Mandaryna" Wiśniewska i Fabienne Wiśniewska na wspólnym zdjęciu. Wyglądają jak siostry

Ważne wieści o Mandarynie w "Dzień Dobry TVN". Mówiła o nieuleczalnej chorobie

Mandaryna od lat zmaga się z chorobą. Skomentowała wykorzystywanie specyfiku do odchudzania