Wiemy, ile Bardowscy z "Rolnik szuka żony" zapłacili za nowy dom. Ania wyjawiła kwotę
Anna Bardowska od jakiegoś czasu relacjonuje w sieci budowę nowego domu. Zdradziła ile już wraz z mężem zapłacili za luksusowe lokum. A to jeszcze nie koniec wydatków.
Anna Bardowska wzięła udział w popularnym programie "Rolnik szuka żony". Była kandydatką Grzegorza, który zgłosił się do show, bo chciał znaleźć miłość życia. Między parą szybko zaiskrzyło. Ania przyznała później, że już po pierwszym spotkaniu uznała, że to jest miłość od pierwszego wejrzenia. Zakochani byli pierwszą z par, która poznała się w programie "Rolik szuka żony" i wzięła ślub. W 2016 roku para stanęła na ślubnym kobiercu, a rok później na świat przyszedł ich syn Jaś. W 2019 roku urodziła się córeczka Liwia. Anna, z wykształcenia nauczycielka, porzuciła pracę przedszkolanki, by zostać pełnoetatową mamą i pomagać mężowi w gospodarstwie rolnym w Uniejowicach na Dolnym Śląsku.
Od pewnego czasu małżonkowie na swoim kanale w sieci relacjonują budowę domu. Najpierw pokazali działkę, na której stanie ich wymarzone gniazdko i pochwalili się projektem.
"Czyli tak według mnie, prosta budowa, nieskomplikowana. Natomiast jeżeli chodzi o wyposażenie, takie gadżeciarskie podejście to dla mnie musi być nowocześnie" — powiedział Grzegorz na YouTube.
W domu znajdą się cztery sypialnie, dwie garderoby, dwie łazienki, salon z jadalnią, otwarta kuchnia i pomieszczenia gospodarcze: spiżarnia i pralnia. Do domu przylega garaż i dwa tarasy, a na piętrze zaprojektowano dwa balkony. Według pierwszego kosztorysu wynikało, że minimalny koszt domu w stanie surowym wyniesie ok. 283 tys. złotych. Ostatnio fani zapytali Anię o wydatki, czy w związku z inflacją wydali więcej na budowę. Jak się okazuje Bardowscy już dawno przekroczyli budżet i to znacznie.
Tak szczerze, nie mamy idealnie wyliczonych wszystkich wydatków poniesionych. Myślę, że jesteśmy koło miliona, tak plus minus, jesteśmy koło tej kwoty. Powiedzmy koło miliona. Dużo rzeczy już mamy opłaconych, których jeszcze nie mamy fizycznie w domu, ale już ponieśliśmy koszty, że coś jest zamówione - wyjawiła na YouTubie.
W tej samej relacji Ania odniosła się też do nieprzychylnych komentarzy dotyczących domu. Kiedy ostatnio pokazała pierwsze jego zdjęcia, internauci zwrócili uwagę na czarną elewację budynku i nazwali go "domem grozy".
"Boleć mnie może tylko to, że ludzie tak agresywnie wyrażają swoje zdanie, że to jakiś dom pogrzebowy itd. To, że tak agresywnie wyrażają siebie, to świadczy chyba bardziej o nich. Mi też nie wszystko się podoba u innych" - skwitowała rolniczka.
Zobacz też:
Anna Bardowska z "Rolnika" pochwaliła się nowym domem. "Jak z filmu grozy"
Anna Bardowska przeszła metamorfozę. Odpięła doczepy. Lepiej wygląda?