Wiemy, kto weźmie udział w drugiej edycji "Królowej Przetrwania". Niektóre nazwiska to ogromne zaskoczenie
Program "Królowa przetrwania" spotkał się ze sporym zainteresowaniem ze strony mediów, widzów i internautów. Dziś już wiadomo, że TVN ma zamiar kontynuować projekt. Do drugiej edycji zostaną zaproszone kolejne osobliwości. Kto chętnie spróbuje swoich sił w programie? Można się zdziwić.
Według najnowszych informacji to nie koniec formatu "Królowa przetrwania". Show TVN ponoć spotkało się z dużym zainteresowaniem ze strony widowni i stacja postanowiła kontynuować projekt oraz zaprosić do niego kolejne influencerki.
Jak twierdzi "Super Express", w drugiej edycji będzie można zobaczyć m.in. kontrowersyjną celebrytkę, jaką niewątpliwie jest Caroline Derpienski.
Kto jeszcze pojawi się zamiast Natalii Janoszek, Anety Glam, Marty Linkiewicz czy Ewelony? Obok Derpienski w dżungli ma zjawić się Jessica Ziółek oraz Magdalena Stępień. Pozostałe nazwiska na ten moment nie są znane.
Warto podkreślić, że nie wszystkie panie były zadowolone ze sposobu, w jaki przedstawiono je w telewizji. Powody do narzekania miała m.in. Edyta Folwarska, która uważa, że została potraktowana wyjątkowo niesprawiedliwie.
"W tym programie zostały uwypuklone tylko hardcorowe rzeczy, moje mocne zdania. Ja tłumaczę widzom, że no niestety jeden odcinek to były trzy dni naszych zmagań. [...] Zmontowanych z trzech dni jest 55 minut, więc ciężko pokazać... to wszystko no" - wyjaśniła w rozmowie z nami.
Do tego Edyta nie kryła oburzenia w kwestii wybielania uczestników. Nie chciała jednak poruszać tematu, by "sobie nie zaszkodzić".
"Były tam trzy osoby mocno wybielone" - krótko podsumowała, a potem ucięła temat.
Osobą, która najlepiej wspomina wyzwania w dżungli, jest oczywiście Josie Kwaśniewska, która wygrała program. Jak wyjawiła na Instagramie, smak zwycięstwa jest bardzo słodki.
"Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam wziąć udział w tym nowym projekcie. Przetestowałam tam swoje mocne i słabe strony, charakter oraz siłę fizyczną i psychiczną. Wiem, że do zwycięstwa doprowadziła mnie niewątpliwie inteligencja emocjonalna i społeczna, czyli umiejętność współpracy z innymi ludźmi mających za sobą różną przeszłość i doświadczenia. Ten program naprawdę był eksperymentem społecznym, w którym każdy miał prawo do własnych opinii i przekonań. Życzę sobie i każdemu z osobna mniej negatywnych emocji, pozbycia się chęci zemsty i zazdrości a więcej miłości, ciepła i wsparcia dla drugiego człowieka" - opisywała poruszona influencerka.
Czytaj też:
Magdalenie Stępień puściły nerwy. Wciąż musi odpowiadać na ten sam zarzut
Gwiazdy zadały szyku na premierze nowej "Diuny". Krupińska, Wędzikowska, Janoszek. Kto jeszcze?
Afera Rubik kontra Derpenski. Rubik zareagowała na publiczne plotki