Wieniawa piratem drogowym! Przejeżdża na czerwonym i głupio się tłumaczy "Gwałtowne hamowanie nie jest wskazane"
Julia Wieniawa (23 l.) do najlepszych kierowców nie należy. Celebrytka łamie przepisy drogowe i za nic ma bezpieczeństwo innych. Ostatnio fotoreporterzy przyłapali gwiazdkę, jak ta przejeżdżała na czerwonym świetle. Na szczęście do żadnego wypadku nie doszło i nikt nie został pokrzywdzony. Po aferze Julka pokrętnie się tłumaczyła i uznała, że "jest to złośliwie zrobione zdjęcie przez paparazzi"! Cóż, fotografia jednak nie kłamie...
Julia Wieniawa (sprawdź) po długim urlopie w końcu przyleciała do ojczyzny. Celebrytka szaleństwa na Bali ma już za sobą i musiała wrócić do nieco przyziemnych spraw. Ostatnio Julka ochoczo wzięła się do pracy, wydała nowy singiel, nagrała kontrowersyjny teledysk, a także wypromowała nowe ubrania ze swojej firmy odzieżowej. Gwiazda na brak pracy nie może narzekać i śmiało można stwierdzić, że 23-latka jest jedną z najbardziej zapracowanych aktorek młodego pokolenia.
Wieniawa musi dostosować się do warszawskiego pędu życia. Ostatnio celebrytka miała do załatwienia kilka spraw na mieście i po stolicy poruszała się swoim charakterystycznym pomarańczowym wozem.
Auto Julki rzuca się w oczy, a fotoreporterzy szybko wyłapali, jak ta łamie przepisy drogowe!
Julia Wieniawa jakiś czas temu zdała egzamin na prawo jazdy. Dumna z siebie gwiazdka zachwalała się w prasie, że udało jej się tego dokonać za pierwszym razem. Jednak już jakiś czas temu wyszło na jaw, że Wieniawa wcale do dobrych kierowców nie należy. Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym, że Julka po serii wykroczeń uszkodziła oponę i musiała wzywać pomoc.
Najwidoczniej młoda aktorka nie wyciągnęła z tej lekcji morału na przyszłość, bowiem fotoreporterzy niedawno przyłapali ją, gdy ta złamała przepisy drogowe, przejechała na czerwonym świetle, a na koniec w głupi sposób się tłumaczył i wykręcała od odpowiedzialności.
Łamanie przepisów drogowych przez celebrytów to chleb powszedni. Gwiazdy chyba myślą, że są poza prawem i mogą więcej. Dopiero co Anna Lewandowska zaparkowała swoim autem na miejscu dla niepełnosprawnych i jak gdyby nigdy nic poszła z przyjaciółkami na zakupy, a teraz fotoreporterzy przyłapali Julię Wieniawę na przejechaniu na czerwonym świetle.
Gazeta "Fakt" zapytała Wieniawę o jej wykroczenie, a ta zaczęła się tłumaczyć, że "nie przypomina sobie takiej sytuacji". Następnie próbowała zwalić winę na fakt, że nie ma dużego doświadczenia.
Następnie dziennikarze gazety pokazali jej zdjęcia, gdy ta przejeżdża na czerwonym, a Julia w pokrętny sposób im odpowiedziała i próbowała wyjść z twarzą z zaistniałej sytuacji.
Zobaczcie sami Julię "pirata drogowego" w akcji!
Julia Wieniawa-Narkiewicz urodziła się w grudniu 1998 roku w Warszawie. Sławę zyskała za sprawą roli Pauli w serialu "Rodzinka.pl". Pracowita celebrytka nie poprzestała na aktorstwie, zajęła się również muzyką i nagrała kilka piosenek (posłuchaj).
Julka na brak zajęć nie może narzekać i ciągle bierze udział w nowych przedsięwzięciach.
Była finalistką jedenastej edycji programu rozrywkowego Polsatu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Jest założycielką marki odzieżowej "Lemiss". Zaliczana jest do grona najpopularniejszych polskich celebrytek na Instagramie.
Również jej życie uczuciowe było chętnie komentowane w prasie. Wieniawa zaliczyła głośny i medialny związek z Antkiem Królikowskim, Baronem, a obecnie związana jest z kolegą po fachu, Nikodemem Rozbickim.
Zobaczcie również:
Tajemnicze śmierci w programach "Big Brother" i "Bar". Zginęło aż 5 osób
Netflix zapowiada 18 polskich seriali i filmów. Kiedy premiery?
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc