Wierząca w reptilian Górniak neguje… wodę w butelkach i nazywa ją substytutem. „Ma charakter, nie ma struktury”
Edyta Górniak jakiś czas temu przekonywała, że wśród nas żyją „bioroboty, hybrydy i reptilianie”. Teraz na tapet wzięła… wodę w butelkach. Jak twierdzi diwa, jeśli ciecz jest zamknięta w butelce, nie jest prawdziwą wodą, a jej substytutem.
Edyta Górniak nie przestaje zaskakiwać. Gwiazda, która niegdyś zachwycała pięknym głosem, dziś wprawdzie nadal występuje na scenie, jednak to nie w kontekście muzyki, a jej poglądów jest o niej głośno.
Diwa przeszło dwa lata temu dała się poznać jako koronasceptyczka. Górniak była zdecydowaną przeciwniczką dystansu społecznego oraz noszenia maseczek. Do tego stopnia, iż podczas jednego z występów, będąc za kulisami, zdarła kartkę z drzwi garderoby, na której były wypisane środki ostrożności i obostrzenia związane z koronawirusem. Jest także zdecydowaną przeciwniczką szczepień.
Podważanie pandemii, jak się później okazało, było tylko preludium do jej dalszych, niemających za wiele wspólnego z nauką twierdzeń.
Zaczęło się od twierdzenia, iż ma głęboką wiedzę na temat istnienia UFO, a potem było jeszcze ciekawiej.
Otóż, nie tak dawno podczas zlotu "Harmonii Kosmosu" Górniak wygłosiła wykład na temat... niejakich reptilian. Stwierdziła, iż pośród nas żyją bioroboty, hybrydy i właśnie reptilianie oraz że nie każdy "kto wygląda jak człowiek, ma duszę".
"Ma tylko kombinezon biologiczny i te same potrzeby fizyczne, biologiczne, ale nie ma połączenia z pierwotną świadomością, ze źródłem i zapomniał lub nigdy nie poczuł tej świętej energii wszelkiego stworzenia" - wyznała wówczas ze sceny.
Wprawdzie naukowcy mają na ten temat nieco inne zdanie, a z jej twierdzeniem także niekoniecznie zgadza się chociażby ksiądz, jednak Górniak trwa przy swoim stanowisku.
Teraz na tapet wzięła... wodę butelkowaną. Wprawdzie nie można podważyć tezy, że w przypadku butelek plastikowych jest to mało ekologiczne rozwiązanie, jednak Edycie w jej twierdzeniu nie o ekologię chodzi, a zwyczajnie o ideologię. Tym bardziej że nie precyzuje, czy chodzi o plastik czy szkło. Stwierdza jednoznacznie, że woda zamknięta w butelce w zasadzie nie jest wodą.
"(Niestety dla ludzi) Prawdziwa Woda występuje tylko na wolności. Reszta, czyli wszystkie zamknięte w na lata w butelkach, to substancje tylko złudnie podobne charakterem do Wody.
Woda to Życie. Nie można zamknąć naturalnej flory bakteryjnej w butelce, bo zgnije. Aby nie zgniła musi ulec obróbce, czyli zniszczeniu jej flory. W ten sposób powstaje substancja / substytut na podobieństwo Wody. Ma jej charakter, lecz nie ma jej struktury" - przekonuje.
Na szczęście Edyta Górniak wie, jak "ożywić" zamkniętą w butelce i podzieliła się tą wiedzą ze światem.
"Możesz ożywić Wodę intencją Miłości i Wdzięczności. Jeśli uzyskasz właściwy kod jej częstotliwości, zmienisz jej strukturę" - radzi.
Co ciekawe, jedna z osób zapytała w komentarzu, na jakim poziomie rozwoju duchowego obecnie znajduje się diwa. Edyta Górniak odpowiedziała, że dopiero na początku. Można się więc spodziewać, że w przyszłości uraczy nas kolejnymi zaskakującymi teoriami. Czekacie?
Zobacz też:
Edyta Górniak szokuje na zlocie Harmonii Kosmosu