Wieści o decyzji króla Karola III nadeszły w ostatniej chwili. Następnym razem może być za późno
Od pewnego czasu mówiło się o pojednaniu księcia Harry’ego z krewnymi - oczekiwano, że ze względu na chorobę ojca odłoży na bok spory i przyjedzie do rodzinnej posiadłości. W tym momencie plotki stają się przeszłością. Wszystko bowiem jest już jasne. Nowe wieści o spotkaniu króla Karola III i męża Meghan Markle nie zostawiły złudzeń.
Wielu długo czekało, aż książę Harry nareszcie załatwi swoje zawodowe sprawy i przyjedzie spotkać się ze schorowanym ojcem, królem Karolem III. Choć niektórzy od razu założyli, że do wizyty nie dojdzie, inni do końca mieli nadzieję. Czy ostatecznie mężczyźni znaleźli wspólny grunt?
Książę Harry, zazwyczaj skupiony na obowiązkach w Stanach Zjednoczonych, rzeczywiście przyjechał odwiedzić Wielką Brytanię. 8 maja pojawił się w kraju, jednak jego rzecznik od razu oznajmił, że... spotkanie z królem się nie odbędzie. Karol III w ostatniej chwili przekazał synowi, że ma zbyt napięty grafik.
"Niestety nie będzie to możliwe ze względu na zapełniony harmonogram Jego Królewskiej Mości. Książę oczywiście rozumie dziennik zobowiązań swojego ojca i różne inne priorytety, i ma nadzieję, że wkrótce się z nim spotka" - dokładnie tych słów użyto w oświadczeniu, które wywołało ogromny smutek wśród obserwatorów losów rodziny królewskiej.
Warto podkreślić, że Harry i tak przybył do kraju głównie ze względu na wydarzenie, które organizuje od 2014 roku. Już jutro wygłosi na nim oficjalną mowę. Niestety, na miejscu nie będą wspierać go członkowie rodziny.
Choć na tym można byłoby zakończyć temat i założyć, że skonfliktowani ojciec i syn spotkają się innym razem, źródło Daily Express doniosło o pewnym zamieszaniu... Według nich król powiedział Harry’emu, że podczas wizyty musi być obecna królowa Camilla. Jak wiadomo, charakterny syn za nią nie przepada. Według wspomnianego źródła ten fakt mógł zadecydować o odwołaniu spotkania.
Niektórzy obawiają się, że jeśli tak dalej pójdzie, w pewnym momencie może być za późno na pojednanie. Wszystko dlatego, że stan króla ma być poważniejszy, niż wielu sądzi.
"Choć rodzina królewska milczy na temat szczegółów choroby Karola, diagnoza jest tajemnicą poliszynela wśród personelu królewskiego. Wielu uważa, że jego stan jest dużo poważniejszy, niż się wydaje. Chociaż choroba została wykryta we wczesnym stadium, istnieje obawa, że szybko się rozwinie" - podał tabloid "In Touch".
Czytaj też:
Książę Harry i Meghan Markle otrzymali prezent. Skończyło się wielką aferą
Meghan Markle zaliczyła ogromną wpadkę. Żona księcia Harry'ego staje się "pośmiewiskiem Hollywood"
