Wieści o Rozenek to jednak nie były plotki. Nagle Skórzyński wyjawił pilnie skrywaną tajemnicę
Małgorzata Rozenek-Majdan w show-biznesie funkcjonuje od wielu lat. I wydawać by się mogło, że pewien drażliwy temat w jej sprawie został ostatecznie wyczerpany. Niespodziewanie jednak pojawiły się zaskakujące doniesienia i to od jej kolegi z TVN. Krzysztof Skórzyński postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. Oto co przekazał...
Małgorzata Rozenek-Majdan wraz z ukochanym Radosławem wiedzie szczęśliwe rodzinne życie. Tak przynajmniej wynika z jej wpisów na Instagramie.
Trzeba jednak przyznać, że w ostatnich latach plotek na temat słynnej "perfekcyjnej" pojawia się zdecydowanie mniej, a wcześniej wręcz nie było dnia bez jakiejś sensacji na temat Małgoni.
Swego czasu wielkie poruszenie wzbudzał, chociażby wiek celebrytki. Choć z oficjalnych informacji wynikało, że urodziła się 1 czerwca 1978 roku, więc niedawno świętował swoje 46. urodziny, pojawiały się pewne nieścisłości dotyczące jej metryki.
Wszystko zaczęło się od programu "Kobieta Cafe" w 2010 roku, gdzie pojawiła się jeszcze jako "żona znanego aktora". Na pasku obok imienia i nazwiska pojawił się wiek 41 lat. Łatwo policzyć, że wychodziłoby na to, że ostatnio musiałaby świętować 55 urodziny.
W jednym z wywiadów Rozenek tłumaczyła to zwykłą pomyłką "paskowego".
"Podpisano mnie na tzw. belce: "Małgorzata Rozenek, 41 lat", zamiast "31 lat". Ale najśmieszniejsze jest to, że za granicą osoby, które mnie nie znają, dają mi 10 lat mniej. Dlatego tak często wyjeżdżam" - opowiadała w "Party".
Gdy nabrała dystansu do całej sprawy, pochwaliła się nawet "nowym dowodem", na którym widniała data: 1.06.1999 rok. Śmiechom nie było wówczas końca, a dobrego nastroju nie zepsuli nawet rzekomi koledzy z liceum, którzy pokazali zdjęcie ze studniówki klasowej, z którego wynikało, że Małgorzata bawiła się na niej w wieku dziesięciu lat.
Sama tłumaczyła to tym, że na zdjęciu jest jej sobowtór.
"Organizuje mój własny konkurs pt. 'Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie', bo bardzo chciałabym poznać moją imienniczkę, która na dodatek jest do mnie podobna. Pani Małgorzato, proszę się do mnie odezwać, bo z wielką przyjemnością zaprosiłabym Panią na obiad. :-) P.S. Jeśli ktoś chce znaleźć moje studniówkowe zdjęcia, może przestać szukać. Czemu? Bo w studniówkowy wieczór zostałam w domu. ;-)" - pisała Małgorzata.
Teraz niespodziewanie temat wrócił, a to za sprawą wypowiedzi jej byłego kolegi z "Dzień Dobry TVN". Krzysztof Skórzyński wypowiedział się na temat jej prawdziwej metryki. Oto co przekazał:
"Nie pamiętam, ile dokładnie Małgosia ma lat, wiem, że z tego nakręciła się spirala niedomówień. Natomiast tak, Małgosia jest bardzo młodą dziewczyną po 40" - oznajmił Skórzyński w wywiadzie dla ShowNews.pl.
Zobacz też:
Rozenek nie wie, kiedy zarobiła pierwszy milion. Finanse jej nie interesują
Jasne stanowisko Małgorzaty Rozenek ws. Dody. Oto co ujawniła
Małgorzata Rozenek-Majdan zobaczyła stare zdjęcie i się wygadała