Wieści o śmierci uwielbianego dziennikarza poruszyły fanów. Zmarł we śnie
W wieku 87 lat zmarł Tim Bowden. Smutne wieści o śmierci uwielbianego prezentera telewizyjnego przekazała stacja ABC. Bowden był znany z radia i telewizji, cały świat mediów pogrążył się w żałobie. Legendarny dziennikarz zmarł we śnie.
Tim Bowden odszedł we śnie w niedzielę, 1 września. Legendarny dziennikarz miał 87 lat. Wieści o jego śmierci przekazała stacja ABC z którą związany był przez większość swojej zawodowej kariery.
Bowden swoją karierę rozpoczynał w stacji BBC, następnie wrócił do Australii, gdzie na stałe związał się z ABC. Był korespondentem tej stacji w Azji i Ameryce Północnej, odpowiadał także za produkcję dokumentów historycznych i programów radiowych.
Szczególną popularność Bowdenowi przyniósł emitowany w latach 1986-1994 program "Backchat", w którym to na wizji odpowiadał na listy nadesłane przez widzów stacji ABC. Dziennikarz był także autorem 15 książek.
W 1994 roku Tim Bowden doznał zaszczytu odznaczenia Orderem Australii za zasługi dla publicznej radiofonii i telewizji, co stanowiło uznanie jego wybitnych osiągnięć i służby dla społeczeństwa australijskiego.
Śmierć legendarnego prezentera poruszyła fanów i świat mediów. W mediach społecznościowych płyną kondolencję oraz wyrazy smutku po śmierci Bowdena. Fani ciepło wspominają swojego ulubionego dziennikarza.
Zobacz też:
Nie żyje dziennikarka "Dzień dobry TVN". Ewa Drzyzga ze łzami w oczach przekazała wieści
Tragiczne wieści nadeszły w niedzielę wieczorem. Nie żyje legendarny aktor