Wieści ws. Brzozowskiego nadeszły w ostatniej chwili. Sam potwierdził doniesienia
Rafał Brzozowski jakiś czas temu spakował walizki i uciekł z kraju. Wybrał wyjątkowo atrakcyjną destynację i teraz raczy fanów kadrami wprost ze słonecznych Bahamów. Okazuje się jednak, że gwiazdor przeżywa tam także niepokojące momenty. Niedawno przejęty pokazał, co zaobserwował na niebie. W najnowszej relacji wrócił do tego tematu i postawił sprawę jasno.
Niedawno Rafał Brzozowski był na ustach wszystkich, a to za sprawą swojej wypowiedzi na temat Roberta Janowskiego. Piosenkarz gościł w podcaście Żurnalisty, gdzie wprost zdradził, jakie ma relacje z prowadzącym program "Jaka to melodia?".
Więcej: Brzozowski nagle wyznał o Janowskim: "Powiedział, że nie chce mnie znać"
Teraz media znów rozpisują się na temat wykonawcy hitu "Tak blisko" (sprawdź!), ale z zupełnie innego powodu. Na instagramowym profilu gwiazdora znalazło się ostatnio niepokojące nagranie. Rafał Brzozowski nagrał zjawisko, które wprawiło go w osłupienie.
"To meteoryty są. (...) No czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Meteoryty wchodzące w atmosferę po prostu. Wow, co za akcja!" - relacjonował.
Następnego dnia, gdy emocje już opadły, gwiazdor ponownie poruszył ten temat w swoich mediach społecznościowych. Od początku nie ukrywał, że nocny widok wywarł na nim ogromne wrażenie. Poruszony Rafał Brzozowski pilnie zwrócił się do fanów i w piątek opublikował krótkie nagranie z wyjaśnieniem:
"Dzień dobry wszystkim, pozdrawiam was z wyspy Highbourne, tutaj teraz spędzę kilka dni. Wczoraj widziałem zjawisko niesamowite. Na początku myślałem, że to jakiś meteoryty, które wchodziły w atmosferę" - zaczął.
W dalszej części nagrania Brzozowski uspokaja wszystkich, że zdążył już zweryfikować temat w amerykańskich mediach i wie, że miał okazję zobaczyć rozpadający się statek kosmiczny.
Spodziewaliście się takiego zwrotu akcji?
Zobacz także:
Brzozowski świadkiem niezwykłego zdarzenia. Był w całkowitym szoku
Brzozowski przepadł już w półfinałach Eurowizji. Teraz ocenia szanse Justyny
Rafał Brzozowski zabrał głos ws. powrotu do "Jaka to melodia?". Postawił sprawę jasno