Wieści ws. Dowbor nadeszły nad ranem. Tak się cieszyła, a tu bez uprzedzenia taka nowina
Katarzyna Dowbor jakiś czas temu zaczęła nowy etap w życiu, przyjmując ofertę pracy w "Pytaniu na śniadanie". Słynna dziennikarka nie kryła radości, że jeszcze ktoś się o nią upomniał i po tylu latach może wrócić do TVP. Najnowsze wieści w jej sprawie brzmią jednak nieciekawie. Oto szczegóły...
Katarzyna Dowbor kilka miesięcy temu oficjalnie potwierdziła, że zaczyna nową pracę i pojawi się w "Pytaniu na śniadanie". Przypomnijmy, że chwilę wcześniej nowe szefostwo śniadaniówki pożegnało się ze wszystkimi dotychczasowymi prowadzącymi. Wybór słynnej dziennikarki na to stanowisko dla wielu był zaskoczeniem. Fani jednak nie kryli radości.
Jej partnerem został sporo młodszy Filip Antonowicz, ale jak zapewniał w wywiadach, z Katarzyną szybko złapał świetny kontakt.
Okazuje się jednak, że nie wszystko idzie po myśli dziennikarki. Jak nad ranem doniósł shownews.pl, pojawiły się pewne problemy. Informator portalu twierdzi, że szefostwo szuka dla Dowbor nieco mniej wymagającego zajęcia.
"TVP szuka dla Kasi nowego programu. Zwyczajnie męczy ją poranne wstawanie. Okazało się, że prowadzenie porannego formatu nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Nawet jeśli ktoś - jak na przykład Kasia - ma w tym zakresie bogate doświadczenie" - donosi shownews.pl.
Rzekoma utarta pracy w "PnŚ" wcale nie musiałaby się jednak wiązać z pożegnaniem z Woronicza. Już ponoć mają trwać prace nad nowym programem dla niej. I tutaj nie ma większego zaskoczenie, co też mogłoby to być.
"Format remontowo-pomocowy. Producenci TVP zaczęli już nawet odzywać się do osób pracujących w Polsacie przy "Nasz nowy dom". Chcą znowu złożyć do kupy starą drużynę Kasi. Problem w tym, że tego typu formaty to dla stacji olbrzymi wydatek, a sytuacja finansowa TVP nie jest najweselsza. Pomysł ruszy więc z miejsca dopiero gdy znajdzie się odpowiedni sponsor" - przekazał informator portalu.
Co ciekawe, skontaktowano się także z szefową "Pytania na śniadanie", ale Kinga Dobrzyńska od razu zaprzeczyła tym plotkom i zapewniła, że Katarzyna na razie może spać spokojnie. Jeśli w ogóle można mówić o śnie w przypadku pracy, która rozpoczyna się skoro świt...
Zobacz także:
Gigantyczny kłopot nowego "Pytania na śniadanie". Miał być hit, a są fatalne wyniki
Katarzyna Dowbor obchodzi 65. urodziny. Tak wyglądała w młodości
Słowa Dowbor dopiekły jej do żywego. Granice w "Pytaniu na śniadanie" mocno naruszone