Wieści z domu Domagały i żony pojawiły się znienacka. Uznał, że najwyższa pora to ogłosić
Paweł Domagała i Zuzanna Grabowska to dość tajemnicze małżeństwo. Znany piosenkarz i córka Andrzeja Grabowskiego poznali się jeszcze na studiach w szkole teatralnej. I od tamtej pory szli razem przez życie. Mało kto zdawał sobie sprawę, z czym przyszło im się zmagać. Teraz niespodziewanie gwiazdor znów mówi o trudnych chwilach w życiu. Oto kulisy...
Paweł Domagała"zakochał się od pierwszego wejrzenia" w Zuzannie Grabowskiej, córce słynnego Ferdka Kiepskiego. Pobrali się w 2013 roku, kiedy na świecie była już ich roczna córeczka, Hania (12 l.). Po kilku latach dołączyła druga pociecha.
Dopiero po latach wyszło, że Domagała zmagał się z poważnymi problemami i słabościami. Konieczna była pomoc specjalisty. Sprawy domowe spadły na Zuzannę.
"To ona wtedy ciągnęła wózek. Jeśli jest się z kimś długo to wiadomo, że nie zawsze każdy ma parę na sto procent. Dlatego jesteśmy razem, żeby siebie nawzajem wspierać. Najważniejsza jest szczera rozmowa. Nikt nie wymyślił jeszcze nic lepszego, niż powiedzenie prawdy" - wyznał muzyk.
Jak donosi "Dobry Tydzień", coś w domu pary znów mogło zacząć się dziać nieciekawego.
"Kiedyś długo korzystał z pomocy terapeuty. Ostatnia płyta opowiada o bezradności, załamaniu, lęku i strachu. Czy problemy wróciły...?" - alarmuje tygodnik.
Niedawno Paweł skończył czterdziestkę. "Kiedy zbliżał się do urodzin przechodził kryzys, o którym śpiewa na ostatniej płycie „Narnia”. Jeden z utworów jest dla aktora bardzo osobisty" - czytamy.
"Długo pisałem piosenkę „Po co ten krzyk”. Przeszła ze mną sporo. Była ze mną, gdy byłem zły, załamany, gdy walczyłem o nadzieję, gdy ją traciłem. Myślę, że jest o bezradności, ale takiej, z której na samym końcu możemy czerpać siłę do zmian" – wyznaje szczerze, cytowany przez "Dobry Tydzień".
Siedmioletnia terapia miała w jego życiu "zmienić wszystko". Skąd zatem tego typu wyznania teraz?
"To na pewno płyta najbardziej osobista i najbardziej terapeutyczna. Praca nad nią była pracą nad sobą" – wyznaje Domagała.
"Może dlatego kryzys wieku średniego go nie dopadł. Nadal chce spędzić życie u boku jednej ukochanej kobiety i być jak najlepszym ojcem dla swoich córek. Wie, że Ktoś z góry czuwa. To daje nadzieję" - podsumowuje "Dobry Tydzień".
Czytaj też:
Paweł Domagała zdobył się na piękny gest. Ludzie się tego nie spodziewali
Szyk i ekologia? Plejada gwiazd na Earth Festival 2023 w Uniejowie [ZDJĘCIA]
Paweł Domagała nie gryzł się w język. "Oni są przestępcami" [POMPONIK EXCLUSIVE]
