Wiktoria Gąsiewska okładała pięściami samochód! Kobieta zaczęła ją nagrywać
Wiktoria Gąsiewska (23 l.) ostatnio zupełnie straciła nad sobą panowanie. Pewna kobieta nie zwróciła uwagi na jej nadjeżdżający samochód. Oburzona aktorka wysiadła z pojazdu, powiedziała jej kilka ostrych słów, a potem zaczęła okładać pięściami jej auto! "To była jakaś kretynka. Mam alergię na ch*jowych kierowców!" - przyznała się na Instagramie.
Wiktoria Gąsiewska wraca do siebie po głośnym rozstaniu z Adamem Zdrójkowskim. Aktorka rzuciła się w wir pracy nie tylko przed kamerą, ale również w teatrze.
Ostatnio Pomponik spotkał młodą gwiazdę w kombinezonie do jazdy wyścigowej na torze Modlin w Warszawie, gdzie wraz z innymi celebrytkami odbyła kurs szybkiej, ale jednocześnie bezpiecznej jazdy.
Okazuje się, że Gąsiewska jest wręcz uczulona na nieodpowiedzialnych kierowców, o czym opowiedziała w najnowszej relacji na Instagramie. Chociaż prawo jazdy otrzymała zaledwie dwa lata temu, to zdaje się czuć bardzo pewnie za kierownicą.
Wiktoria opowiedziała o sytuacji na ulicy, która zupełnie wyprowadziła ją z równowagi. Pewna kobieta wyjeżdżając ze swojego miejsca nie rozejrzała się, czy w jej kierunku zbliża się jakiś samochód.
Tak się złożyło, że było to auto Gąsiewskiej, która sprawnie ominęła przeszkodę. Inaczej prawdopodobnie miałaby zniszczony cały bok pojazdu.
Na złośliwościach jednak się nie skończyło. Kobieta zamiast okazać skruchę, zaczęła przedrzeźniać aktorkę i zamykać przed nią szybę, dolewając oliwy do ognia. Wiktoria po prostu nie wytrzymała.
Wysiadła do niej i w pewnym momencie... uderzyła pięścią w jej auto!
Pech chciał, że właścicielka samochodu wysiadła z niego i zaczęła filmować całe zdarzenie.
Następnie aktorka poszła szykować się do 20-godzinnej trasy kamperem. W międzyczasie naszła ją jeszcze jedna refleksja.
Lepiej uważajcie na drogach...
Zobacz też:
Monika Miller odpuściła podologa przed wylotem do Turcji. "Moje stopy stały się ostatnio sensacją"
Tomasz Lis dalej nęka Renatę Kim. Nie uwierzycie, do czego się posunął