Wiktoria Gąsior była gnębiona w "Hotelu Paradise": "To było PIEKŁO". Trafiła do szpitala psychiatrycznego
Wiktoria Gąsior jest trenerką personalną i zawodniczką bikini fitness. Popularność w social mediach zdobyła dzięki uczestnictwu w reality-show "Hotel Paradise 4". To na pięknym Zanzibarze przeżyła koszmar, który ciągnie się za nią już 2 lata, a przerwać go chce dzięki wizycie w szpitalu psychiatrycznym. Pobyt w szpitalu influencerka opisała bardzo obrazowo.
Wiktoria Gąsior w 2021 roku dołączyła do czwartej edycji "Hotel Paradise". Doświadczyła wówczas odrzucenia przez innych uczestników, gnębienia i niemiłych komentarzy na swój temat. Dziewczyna nie ukrywała, że wszystko to zniszczyło jej psychikę. W jednym z odcinków Wiktoria, będąc u kresu wytrzymałości wybiegła z willi, krzycząc: "Wracam do Warszawy!".
Scenami, które działy się w programie był zszokowany nawet lektor. Po emisji odcinka program zalała fala hejtu od producentów do uczestników włącznie. Widzowie nie mogli uwierzyć, że nikt nie reaguje na przemoc psychiczną stosowaną w "Hotelu Paradise".
Wiktoria od koszmaru jednak nie zdołała uciec, choć minęły już 2 alta od tych wydarzeń. Chcąc żyć w zgodzie ze sobą, wyznała na Instagramie, że trafiła do szpitala psychiatrycznego.
Podkreśliła jednocześnie, że wszystko, co dzieje się teraz to konsekwencje nieprzyjemności, które spotkały ją w "Hotelu Paradise"
"Wszystko zaczęło się od tego całego Hotelu Paradise. (...) Przeszłam tam syf. Totalne gó*no. Dobrze wiecie, że nic nie mówiłam. Od samego początku byłam cicho i wszystko trzymałam w sobie. Ale teraz będę mówić. (...) Jestem w szpitalu psychiatrycznym. Będąc w hp przez to, że ciągle komuś się coś działo ze zdrowiem, śmialiśmy się, że to nie hotel paradise tylko hospital paradise. Tylko że RAJ to był tam żaden. To było PIEKŁO" - napisała.
Wiktorię w nocy zabrała karetka, ponieważ "ma zmiażdżony kręgosłup oraz krwawą endometriozę na prawym jajniku". Na dodatek nie wzięła silnych leków przeciwbólowych, bo których mogła normalnie funkcjonować.
Widząc bardzo zły stan psychiczny celebrytki, pielęgniarka zaproponowała Wiktorii spotkanie z psychologiem.
Celebrytka nie chciała wracać do domu i choć nie myślała nigdy o dokonaniu próby samobójczej, to wolała nie ryzykować. Poprosiła o możliwość pozostania w szpitalu. Wiedziała, że będąc samej w domu, mogłaby zrobić sobie krzywdę.
"Po tym wszystkim poprosiłam, aby zamknęli mnie w szpitalu psychiatrycznym, bo już nie mam siły... Nigdy nie miałam próby samobójczej. Ale znam siebie. Wiem, do czego jestem zdolna. I po prostu się bałam, że jeśli teraz wrócę do domu i znowu będę SAMA, to może być naprawdę źle (...) - czytamy na Instagramie.
Pomponik życzy powrotu do zdrowia!
Pamiętaj, że w trudnej sytuacji nigdy nie jesteś sam. Jeśli chcesz porozmawiać z psychologiem, poniżej znajdziesz listę telefonów, pod które możesz zadzwonić i poprosić o profesjonalną pomoc psychologa czy psychoterapeuty:
- Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji - 22 594 91 00 (czynny w każdą środę - czwartek od 17.00 do 19.00)
- Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym - 116 123 (poniedziałek-piątek od 14:00-22:00, połączenie bezpłatne)
- Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży - 116 111 (czynny 7 dni w tygodniu, 24h na dobę)
- Telefoniczna Pierwsza Pomoc Psychologiczna - 22 425 98 48