William i Harry mają przyrodniego brata? Szykuje się skandal
Rodzina królewska wzbudza zainteresowanie na każdym kroku. Ostatnio brytyjskie media obiegła sensacyjna wiadomość jakoby książęta Harry i William mieli przyrodniego brata! Australijczyk Simon Dorante-Day jest przekonany, iż jest nieślubnym synem księcia Karola i księżnej Camilli.
Rodzina królewska nieustannie musi mierzyć się z plotkami i kontrowersyjnymi zarzutami. Zeszłoroczna śmierć księcia Filipa, a później decyzja Harry'ego o rezygnacji z królewskiego tytułu odbiła się na dobrym imieniu rodziny Windsorów. Teraz światło dzienne ujrzała kolejna sensacja, ujawniona przez jeden z tabloidów: Australijczyk Simon Dorante-Day twierdzi, że jest bratem księcia Harry’ego oraz Williama.
Mężczyzna od lat podaje się za nieślubnego syna Camilii i Karola, z czasów ich młodzieńczego romansu. Simon miał napisać nawet list, w którym prosił królową Elżbietę o przyłączenie do rodziny. Wiadomość pozostała jednak bez odpowiedzi. Dorante-Day na łamach "New Idea" znów przypomniał o swoim istnieniu. Opowiedział o babci, która miała pracować na królewskim dworze.
Tabloid twierdzi, że sprawą zainteresował się sam Harry, który planuje skontaktować się z "bratem", choć nie wierzy w sensacyjne doniesienia. Dorante-Day, by udowodnić swoje królewskie pochodzenie, powołuje się na rzekome słowa swojej babci, która miała pracować dla rodziny królewskiej.
Ponoć książę rozważa kontakt z Australijczykiem, mimo tego że nie wierzy w te sensacyjne wieści. Od czasu, kiedy sam wystąpił z rodziny królewskiej, ma dokładniej przyglądać się sprawie.
Przypomnijmy, że książę Karol i Camilla poznali się w 1970 roku, jednak pobrali się dopiero po 35 latach. Karol był wcześniej związany z Dianą, Camilla — z Andrew Parker Bowlsem. Oba małżeństwa zakończyły się rozwodami. Nieszczęśliwi kochankowie, mimo społecznego ostracyzmu, znaleźli spokój dopiero w 2005 roku.
Pałac Kensington na razie nie skomentował oświadczenia Australijczyka.