William i Kate pogrzebali plotki o zdradzie i rozwodzie. Wykonał niezwykły gest miłości przy ludziach
Niewiele tematów wywołuje tak wielkie poruszenie wśród fanów royalsów jak doniesienia o możliwych romansów i rozwodów. W przeciwieństwie jednak do przeszłości, ani księciu Harry'emu, ani Williamowi nie udowodniono nigdy zdrady. Gdy ogląda się obrazki, na których następca tronu pojawia się u boku Kate Middleton, trudno uwierzyć w doniesienia o ewentualnym rozwodzie. Potwierdza to najnowsze nagranie dotyczące royalsów.
Na temat podejrzanej relacji księcia Williama z Rose Hanbury napisano w ostatnich miesiącach dużo. Każde pojawienie się markizy u boku następcy tronu wywołuje kolejną falę pogłosek i pomówień. Być może dlatego od dawna tych dwoje nie było widzianych publicznie w swoim towarzystwie. Od osoby Rose nie stroniła za to Kate Middleton. Księżna Walii wybrała się miesiąc temu na samotny wypad, podczas którego odwiedziła popularny festiwal muzyczny i niespodziewanie spotkała się z małżeństwem Hanbury na obiedzie w restauracji.
Nawet taki publiczny gest małżonki księcia Williama nie zamknął jednak definitywnie plotek o romansie Williama i groźbie rozwodu pary. Nie wiadomo, czy zwolenników zakulisowych schadzek między arystokratami cokolwiek może przekonać na tym etapie, ale niedawny gest Williama ma pewne szanse. W ostatnią sobotę do sieci trafił bowiem najnowszy odcinek popularnego podcastu "The Good,The Bad and The Rugby", którego specjalnymi gośćmi byli właśnie William i Kate.
W trakcie prowadzonej dyskusji gospodarze podcastu podjęli temat wysokiej ambicji księcia Williama i Kate Middleton. Nie jest żadną tajemnicą, że zwłaszcza księżna nie znosi przegrywać. Mimo to próbowała się obronić i wytłumaczyć, że wcale nie zależy jej na rywalizacji... aż tak bardzo. W zasadzie nikt przesadnie jej w to nie wierzył, a książę William wręcz nie mógł zetrzeć zachwyconego uśmiechu z twarzy:
"Jak bardzo lubić konkurować ze sobą, tak naprawdę? Mike niedawno powiedział, że oboje jesteś super, super skorzy do rywalizacji, trochę jak Monica i Chandler z "Przyjaciół" - stwierdził jeden z prowadzących, na co William wybuchnął śmiechem i flirciarsko mrugnął do ukochanej. Za to Kate od razu się sprzeciwiła.