William nie mógł powstrzymać się od komentarza. Tak zareagował na powrót księżnej Kate
Księżna Kate po długim czasie milczenia postanowiła opublikować oficjalne oświadczenie i przekazać informacje na temat swojego stanu zdrowia. Dzień później małżonka następcy tronu pojawiła się corocznej paradzie. Książę William nie ukrywa, że bardzo cieszy go powrót Kate do życia publicznego.
Informacje o chorobie nowotworowej księżnej Kate i króla Karola III zelektryzowały nie tylko Brytyjczyków, ale także wielbicieli royalsów na całym świecie. Niepokój mieszkańców Wysp potęgowało milczenie Pałacu Buckingham. Przedstawiciele rodziny królewskiej przez kilka miesięcy utrzymywali w tajemnicy to, co dzieje się z małżonką księcia Williama.
Po ujawnieniu zaskakujących wieści o poważnych problemach zdrowotnych, książę i księżna Walii wybrali się do wiejskiej posiadłości Anmer Hall. Stało się jasne, że 42-latka przez dłuższy czas nie będzie pełnić oficjalnych obowiązków i cały swój czas oraz energię poświęci na wychowanie dzieci.
Nieoczekiwanie i bez wcześniejszych zapowiedzi księżna Kate sama zdecydowała się przerwać milczenie i rozwiać wątpliwości Brytyjczyków.
"Robię duże postępy, ale każdy przechodzący chemioterapię wie, że są dobre i złe dni. W te złe dni czujesz się słaby, zmęczony i musisz poddać się wypoczynkowi ciała. Ale w dobre dni, kiedy czujesz się silniejszy, chcesz jak najlepiej wykorzystać to dobre samopoczucie" - przekazała w mediach społecznościowych.
Dzień później pojawiła się na corocznej paradzie, która przeszła ulicami Londynu.
Przejęcia powrotem 42-latki do pełnienia publicznych obowiązków nie ukrywał sam książę William. Rzecznik Pałacu Kensington przekazał, że arystokrata "jest niezmiernie uradowany tym, że księżna znów zaczyna angażować się w pracę i projekty, które są dla niej ważne. On sam nadal będzie skupiał się na tym, aby wspierać zarówno ją, jak i dzieci. Zamierza przy tym jednocześnie wypełniać swoje dotychczasowe publiczne zobowiązania" - można przeczytać w brytyjskim The Mirror.
Starszy syn Karola III od samego początku leczenia wspiera swoją małżonkę. Po tym jak Kate przekazała wieści o swojej chorobie, następca tronu zdecydował się odwołać wszystkie spotkania po to, by pomóc żonie w opiece nad dziećmi.
Komentatorzy zwracali uwagę, że to pierwsza taka sytuacja w historii rodziny królewskiej.
"William jest niezwykle wspierający jako mąż. To prawdziwy fenomen, że książę odwołuje spotkania, by pomóc żonie wrócić do zdrowia. Nigdy wcześniej taka sytuacja nie miała miejsca. William jest nowoczesnym mężczyzną, dla którego rodzina jest ważniejsza niż wszystko inne"- mówiła Ingrid Seward w rozmowie z magazynem "Hello!".
Zobacz też:
Nocne wieści ws. księżnej Kate to jednak nie plotki. Oficjalnie, stało się
Pałac Kensington przerwał milczenie na temat Kate. Oto prawda o jej leczeniu
Natasha Archer, osobista asystentka Kate dostała awans za lojalność