William stoi między Harry’m a Kate. Nie pozwolił na ich rozmowę nawet po operacji
Książę William po operacji księżnej Kate skupił się na najbliższych. Jako głowa rodziny robi wszystko, by zapewnić żonie i dzieciom odpowiednie warunki do życia w nowych okolicznościach. Okazuje się, że może nawet specjalnie utrudniać Meghan i Harry'emu wszelkie kontakty z jego żoną.
Książę Harry i Meghan Markle nie przesłali żadnych publicznych wiadomości w związku z problemami zdrowotnymi, których doświadczyli bliscy księcia. Nawet po powrocie ze szpitala Kate i Karola, royalsi z USA nie zdecydowali się na oficjalne zabranie głosu w tej sprawie.
"Geo News" donosi jednak, że przez brak jakichkolwiek publicznych oświadczeń tych dwojga, księżna Kate nie jest świadoma najlepszych życzeń, które Meghan Markle i książę Harry chcieli jej przekazać. Podobno podjęli już próbę skontaktowania się z nią tuż po operacji brzucha, gdy stało się jasne, że żona Williama potrzebuje jeszcze sporo czasu, by dojść do siebie.
Tę tezę potwierdził królewski ekspert Phil Dampier podczas wystąpienia z okazji Dnia Kobiet.
Autor książki "Royally Suited" powiedział wprost: "Priorytetem księcia Williama, który odstąpił od królewskich zobowiązań, aby opiekować się żoną i dziećmi, jest ochrona Kate przed niepotrzebnym stresem ze strony krnąbrnych członków rodziny".
Specjalista nie ma wątpliwości, że zachowanie Meghan i Harry'ego jest celowe i wiążę się z zakazami ze strony wpływowych bliskich księcia.
"[Książę] Harry i Meghan nie wysłali żadnych publicznych wiadomości o powrocie do zdrowia ani do Kate, ani do króla" - dodał z przejęciem.
W trudnym czasie książę William opuścił gardę przy królu i zajął się żoną w trakcie rekonwalescencji oraz trójką ich wspólnych dzieci. Następca tronu robi, co w jego mocy, by Kate mogła odpoczywać w spokojnej, prywatnej atmosferze.
"Możliwe, że wysłali prywatne wiadomości, ale rozumiem, że William chce chronić Kate przed stresem, więc niektórzy podejrzewają, że zakazał wszelkich kontaktów" - ocenił Phil Dampier.
Ekspert królewski zakłada, że wszelkie próby kontaktu są skutecznie tłumione: "Gdyby rzeczywiście wysłali e-mail lub SMS-a, nie zdziwiłbym się, gdyby ukrył to przed Kate".
Według raportu magazynu "Hello", książę Harry i Meghan Markle naprawdę "przesłali najlepsze życzenia" królowi Karolowi i księżnej Kate w związku z niepokojącymi objawami".
Zobacz też:
Dostali od nich 100 mln dolarów. Teraz nareszcie wiadomo, czy to koniec "rajskiej" umowy
Harry będzie miał poważne problemy. Jego przyjaciel wyjawił, co zamierza ujawnić