Wiśniewski szczerze o upadłości konsumenckiej: „Wszystko przewartościowałem, odbuduję się”
Michał Wiśniewski (49 l.) podczas konferencji Polsat SuperHit Festiwal udzielił Pomponikowi szczerego wywiadu na temat bankructwa i upadłości konsumenckiej. Opowiedział o tym, czego nauczyło go to doświadczenie oraz czy kiedykolwiek skorzysta jeszcze z kredytu bądź pożyczki. "Przyznanie się do tej porażki to największe wyzwanie" - podsumował. Dał również kilka rad naszym czytelnikom.
Michał Wiśniewski był niegdyś u szczytu swojej muzycznej kariery. Nagrywał płyty z zespołem Ich Troje (posłuchaj!), jeździł w trasy koncertowe, był twarzą programu "Jestem jaki jestem" na TVN, licznych wywiadów oraz reklam. Zdradził, że za jeden występ życzył sobie nawet do 200 tysięcy złotych!
Styl życia w duchu "sex, drugs and rock&roll" sprawił jednak, że gwiazdor pomimo ogromnego majątku (szacowanego na około 35 milionów!) ogłosił wkrótce... upadłość konsumencką.
Wszystkie pieniądze zarobione przez niemal dekadę popularności trwonił na imprezy, samochody, a nawet samolot czy apartament w Tajlandii.
Jaki ma dzisiaj stosunek do kredytów i pożyczek?
Michał stwierdził, że nie wydaje mu się, aby już kiedykolwiek korzystał z pożyczki bądź kredytu. Uważa, że upadłość konsumencka jest po to, aby móc po niej wstać z kolan i narodzić się na nowo.
Podkreśla też, że większość zobowiązań zostało przez niego spłaconych. Upadłość nie oznacza przecież, że ktoś mu je tak po prostu daruje.
Czytelnikom Pomponika radzi, aby na przyszłość weryfikowali przyjaciół, przeglądali każdą umowę, nie przejmowali się tym, na co nie mają wpływu i przede wszystkim ufali wyłącznie sobie.
Oglądajcie Michała podczas Polsat SuperHit Festiwal 2022 w Sopocie, który odbędzie się już w najbliższy weekend!
Zobacz też:
Wiśniewski o występie Ochmana na Eurowizji. Miał innego faworyta!
Magda Dziun już po ślubie! Wyszła za członka Guns N’ Roses. Pokazała zdjęcia
Doda pogodziła się ze Steczkowską i szydzi z Górniak: "Wątpię, żeby miała takie jaja"