Reklama
Reklama

Wiśniewski: "Wydam płytę Herbuś!"

Michał Wiśniewski (34 l.), który wystąpił w sobotę w programie "Jak ONI śpiewają" z Edytą Herbuś, krytykuje Elżbietę Zapendowską za niską ocenę występu dziewczyny i uwagi odnośnie jej osobowości.

Michał jest oburzony. Na swoim blogu zamieścił chaotyczny (jak zwykle) wpis broniący Edytę i zawierający zaskakujące deklaracje. Wszystkie błędy ortograficzne, interpunkcyjne, stylistyczne i gramatyczne w tekście piosenkarza tym razem poprawiliśmy:

"Niejeden artysta w tym kraju udowodnił, że śpiew to nie wszystko. Emocje są ważniejsze od rzemiosła. (...) Osobowość kształtowana jest przez całe życie, szczególnie w okresie dzieciństwa oraz młodości, poprzez wpływ bodźców zewnętrznych w procesie socjalizacji a także własnej aktywności jednostki. (...)"

Reklama

"Ja nie mam pretensji do dwóch punktów szanownej pani Eli, powiem więcej, ja ją rozumiem (...). Boli mnie jednak najbardziej dysputa na temat osobowości. Wystąpiłem z Edytą Herbuś, ponieważ jest przesympatyczną kobietą, która potrafi zajebiście tańczyć, a jedynym jej problemem jest stres [związany] z tym, czego może się, lepiej lub gorzej, ale jednak nauczyć - ze śpiewaniem."

"I choćby według tej powyżej podanej definicji, jest kimś, kto posiada osobowość. Nie tylko wiarę w siebie i chęć, ale porywa publiczność aparycją, otwartością na ludzi wokół niej i niezwykłą wrażliwością."

"Obdarza innych niesamowitym w dzisiejszych czasach zaufaniem. Ja jej nie bronię. Ale [jeśli] kiedykolwiek będzie chciała wydać płytę - zapraszam. Znajdzie we mnie przyjaciela. Dlaczego? Ano, bo w nią wierzę. I wiem, że sobie poradzi."

Obawiamy się, że groźby Michała mogą się spełnić - w końcu ma on już pewne doświadczenie w wydawaniu płyt wokalistek, które kompletnie nie umieją śpiewać.

I jeszcze jedna zabawna sprawa - Michał radzi Eli, aby wybrała się na konsultacje do Jana Miodka, wybitnego językoznawcy. Po korekcie wpisu gorąco doradzamy mu to samo.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy