Witold Paszt: muzycy z zespołu wspominają zmarłego artystę. "Żadnej nutki nie odpuścił"
Witold Paszt odszedł od nas 18 lutego, zostawiając w żałobie rodzinę i przyjaciół. Członkowie zespołu postanowili pożegnać go w szczególny sposób. "Zamknął się pewien rozdział w historii grupy" - wspomina Dariusz Tokarzewski.
Informacja o śmierci Witolda Paszta wstrząsnęła światem show biznesu. Nic dziwnego, legendarny wokalista zespołu Vox pozostawił po sobie wiele fanów i fanek, którzy ze smutkiem przyjęli informacje o jego śmierci.
Artysta pozostawił po sobie pogrążoną w rozpaczy rodzinę. Wokalista zespołu Vox miał dwie córki - Natalię i Aleksandrę oraz wnuka Maćka i malutką wnuczkę Nadię. Witold Paszt był z nimi blisko związany. Ukochał zwłaszcza swoją najmłodszą wnuczkę Nadię, z którą miał swój prywatny rytuał.
Swojego przyjaciela postanowili pożegnać również muzycy z zespołu. Dariusz Tokarzewski, bliski przyjaciel zmarłego z Voxu, wspomina go z rozczuleniem. Muzyk przyznał, że bez Witolda Paszta zespół już nie będzie taki sam. Wspomina jego wyjątkowy głos, który sprawił, że Vox pokochali wszyscy. Według Tokarzewskiego wraz ze śmiercią wokalisty zakończyła się pewna epoka.
Zobacz też:
Gwiazdy żegnają Witolda Paszta. Wzruszające słowa sław!
Witold Paszt nie żyje. "TVP pożegna Pana Witka godnie i z ogromnym szacunkiem"
Dagmara Kaźmierska nie szczędzi pieniędzy na luksus! Zaskoczyła zdjęciem
Włoski rząd przeznaczy 15 mln euro dla rodzin medyków zmarłych na COVID-19