Władimir Putin: Choroba despoty postępuje?! Najnowsze nagranie nie pozostawia złudzeń!
Władimir Putin (69 l.) jest w coraz gorszym stanie? W ciągu ostatnich miesięcy wielokrotnie rozpisywano się o zdrowiu despoty. Od kilku lat pojawiają się bowiem sygnały, że dyktator ma poważne problemy ze zdrowiem fizycznym i psychicznym. Niedawne nagranie ma pokazywać, że kondycja prezydenta Federacji Rosyjskiej znacznie się pogarsza.
Władimir Putin 24 lutego napadając na demokratyczną Ukrainę, sprawił, że oczy całego świata zwróciły się ku prezydentowi Federacji Rosyjskiej. Pod lupę wzięto jego życie prywatne, relacje z różnymi członkami rodziny i zdrowie.
Eksperci przekonują bowiem, że Putin nie jest w tak dobrej kondycji, jak mogłoby się wydawać. Od dawna krążą bowiem plotki, że zbrodniarz ma raka tarczycy, inni twierdzą, że leczy się sterydami, a jeszcze inni, że choruje na Parkinsona.
Kreml stanowczo zaprzecza, by ze zdrowiem prezydenta działo się cokolwiek niedobrego. Trudno jest jednak wierzyć kremlowskiej propagandzie, która wielokrotnie mijała się z prawdą. Świat punktuje natomiast dziwne zachowania dyktatora.
Wielokrotnie zwracano uwagę m.in. na to, że Putin unika bezpośrednich kontaktów z innymi. Było to widoczne szczególnie w czasach pandemii, gdy na spotkaniach z innymi politykami, przyjmował ich przy niebotycznie długim stole.
Kolejny raz o kondycji Putina zaczęto rozprawiać przy okazji jego najnowszego spotkania z Siergiejem Szojgu, o którym stanie zdrowia też wielokrotnie się ostatnio rozpisywano. Media donosiły bowiem, że minister ostatnimi czasy przeszedł kilka zawałów i jest w tragicznym stanie.
Na ostatnim nagraniu wygląda jednak na to, że trzyma się całkiem nieźle... Spotkanie Putina z Szojgu wywołało natomiast falę komentarzy na temat stanu zdrowia prezydenta Rosji. Przez 12 minut filmu widać bowiem, jak Putin kurczowo trzyma się stołu prawą ręką. Despota jest dodatkowo przygarbiony i co jakiś czas energicznie tupie prawą nogą.
To nie pierwszy raz, gdy plotkuje się o Parkinsonie Putina. Nienaturalne drżenie rąk i nóg Putina zostało również zauważone podczas spotkania z Łukaszenką. Niektórzy twierdzą, że to nie choroba, a efekty szkolenia KGB.
Wcześniej zwracano już bowiem uwagę na nieruchomą rękę despoty. Tłumaczono wtedy, że to efekt szkolenia agentów KGB. Podręcznik wskazywał bowiem, by trzymać prawą rękę sztywno i blisko linii ciała, by szybciej wyciągnąć broń.
Zobacz też:
Władimir Putin rozpoczyna "polowanie na czarownice". Generałowie drżą ze strachu!
Pierwsza miłość Putina. Czy prezydent Rosji potrafi kochać?
Francja: Emmanuel Macron zwycięzcą wyborów prezydenckich. Wyniki exit poll