Władimir Putin ma sobowtóra? Zaskakujące doniesienia kwestionują Finowie

Władimir Putin dokładnie 24 lutego 2022 roku o 9:00 rano dokonał zbrojnej inwazji na Ukrainę, burząc dotychczasowy pokój w Europie. Przywódca Rosji w przeszłości deklarował, że będzie dążył do odbudowy imperium po rozpadzie Związku Radzieckiego.

Mimo to mieszkańcy Europy mieli nadzieję, że nie doświadczą ponownie obrazu wojny, a słowa prezydenta mają jedynie na celu wzbudzić niepokój. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna, a wojna zabrała już tysiące ludzkich istnień.

Nasi ukraińscy sąsiedzi już od trzech miesięcy bronią swojej niepodległości. Rosja poniosła w związku z tym ogromne straty na froncie. Prawdopodobnie zanim wojna dobiegnie końca, Rosja stanie się politycznym, militarnym i gospodarczym bankrutem.

Zagraniczne media donoszą, że Putin jest w coraz gorszym stanie i wiele wskazuje na to, że będzie tylko gorzej. Coraz więcej mówi się o tym, że prezydent walczy z chorobą nowotworową i ma za sobą skomplikowaną operację. 

To jednak nie wszystko. Według gazety "Daily Star", powołującej się na źródła z brytyjskiego wywiadu, Władimir Putin może już... nie żyć, a według informatora służb specjalnych dyktator może być zastąpiony przez sobowtóra. 

Zgodnie z doniesieniami dziennika, ostatnie wystąpienie prezydenta miało być nagrywane wcześniej i kwestionowana jest też jego obecność na paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa w Moskwie.

Fińscy eksperci postanowili wziąć szokujące doniesienia pod lupę. Dyrektor centrum ds. Rosji i studiów Wschodnich zakwestionował powyższe wiadomości uważając, że raczej nie udałoby się ukryć informacji o śmierci Putina.

Jego zdaniem za wykorzystaniem sobowtóra musiałaby też stać większa grupa ludzi.

Zobacz też:

Rosyjscy wojskowi obrażają prezydenta! Nerwowo na Kremlu...

Wróżka Anna Kempisty o zagrożeniu w południowo-wschodniej Polsce. "Będą niespodzianki"

Edyta Górniak pękła! "Okłamałam całą Polskę. Po 15 latach powiem prawdę"