Władimir Putin 24 lutego napadł na Ukrainę. Nasz wschodni sąsiad już od prawie dwóch miesięcy dzielnie broni swojej niepodległości. Wysokie morale Ukraińców, słabo wyszkolona rosyjska armia i przestarzały sprzęt sprawiły, że Putinowi osunął się nieco grunt pod nogami.
Wielokrotnie już pisano bowiem, że prezydent Rosji nie spodziewał się, że konflikt zbrojny, który wywoła - będzie trwał tak długo. Dyktator planował szybkie zakończenie wojny i przejęcie Ukrainy, bądź jej części.
Teraz mówi się, że zmienił strategię, a jego celem jest ogłoszenie, chociaż połowicznego zwycięstwa do 9 maja. Niektórzy eksperci twierdzą, że prezydentowi "kończy się czas", co miałoby tłumaczyć jego szaleństwo i imperialistyczne zapędy.
Tysiące lekarzy i ekspertów od dawna przypatrują się bowiem prezydentowi. Pojawia się wiele spekulacji dotyczących jego stanu zdrowia. Niektórzy zaś twierdzą, że Putin ukrywa się w bunkrze na Uralu lub w podziemnym mieście na Syberii, a w mediach pojawia się jego sobowtór.
Zaskakujące zdjęcie Putina
Najnowsze zdjęcie dyktatora zaskakuje. Na Twitterze pojawiła się bowiem fotka, na której aż trudno rozpoznać Putina. Na pierwszym planie widać, że prezydentowi nieźle się przytyło. Niektórzy zastanawiają się, czy to w ogóle jest Putin.
Inni żartują, że "utył w bunkrze", a jeszcze inni wskazują, że tak naprawdę pod marynarką kryje się kilka kamizelek kuloodpornych. Nie od dziś bowiem wiadomo, że prezydent jest paranoikiem i panicznie obawia się o swoje życie.
Biorąc pod uwagę irytację oligarchów i nakładane na nich sankcje gospodarcze można mieć wrażenie, że Putin zyskuje coraz więcej wrogów. Trudno wyobrazić sobie, że narażałby się na niebezpieczeństwo bez solidnej ochrony... Nie da się jednak ukryć, że na najnowszym zdjęciu wygląda... inaczej.
Zobacz też:
Steven Seagal świętuje 70. urodziny w Moskwie! Szokujące, kto towarzyszył mu przy stole!
Władimir Putin wkroczył do rosyjskich szkół! Niebywałe, co planuje dyktator!
Władimir Putin tego obawia się najbardziej! Były doradca ujawnia przerażające plany dyktatora
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
