Reklama
Reklama

Wniosła o rozwód z Affleckiem w 2 rocznicę ślubu. To dlatego się rozstali

Historią miłości Jennifer Lopez i Bena Afflecka żył cały świat. Wszyscy zachwycali się tym, że para dała sobie drugą szansę po 20 latach przerwy. Niestety i tym razem skończyło się rozstaniem. Piosenkarka wniosła o rozwód z Affleckiem w 2. rocznicę ślubu. Teraz wychodzi na jaw powód, dla którego się rozstali.

Koniec miłości jak z bajki

Jennifer Lopez i Ben Affleck zakochali się w sobie pierwszy raz przeszło 20 lat temu. Byli gotowi spędzić ze sobą resztę życia i nawet ogłosili zaręczyny. Kiedy jednak mieli stanąć na ślubnym kobiercu, zamiast podzielić się weselnymi zdjęciami, przekazali wieści o rozstaniu. Choć teorii o rozpadzie ich relacji było mnóstwo, jedno było pewne, wciąż się kochali. Potwierdziło się to dwie dekady później, kiedy 20 lat po zerwaniu zaręczyn i kilku nieudanych związkach, ponownie stanęli naprzeciwko siebie na ołtarzu i powiedzieli sobie sakramentalne "tak".

Reklama

Niestety miłość Jennifer i Ben znowu doczekała się przykrego finału. W 2. rocznicę ślubu Lopez złożyła pozew o rozwód z Affleckiem. Potwierdziły się tym samym krążące od wielu miesięcy plotki o kryzysie w małżeństwie hollywoodzkiej pary. 

Wniosła o rozwód z Affleckiem w 2 rocznicę ślubu. To dlatego się rozstali

Zagraniczne media niemal od początku roku rozpisywali się o problemach małżeńskich Jennifer Lopez i Bena Afflecka. Zainteresowani nie komentowali doniesień, ale zaprzeczali im, pojawiając się razem na różnego rodzaju wydarzeniach branżowych. Kiedy przyłapano aktora na wyprowadzce z domu i ustalono, że wokalistka spędziła urodziny samotnie, nikt już nie miał wątpliwości. Koniec był bliski. 

Wszystko stało się jasne, gdy Lopez wniosła o rozwód z Affleckiem w 2 rocznicę ślubu. Wciąż nie było za to wiadomo, co jest prawdziwą przyczyną ich rozstania. Mówiło się, że Jennifer wybrała taką datę na złożenie papierów, ponieważ chciała dogryźć mężowi, z którym nie miała lekko. Teraz jedna z osób z bliskiego otoczenia pary zdradziła szczegóły. 

"Opiekowała się nim niemal jak dzieckiem. Przyjaciele nieustannie jej przypominali, że wcale nie jest odpowiedzialna za jego uczucia. Jest bardzo kapryśny i czasami pełen mroku. Jennifer docenia życie w inny sposób. Jest bardzo wdzięczna za wszystko. Ben nigdy dobrze nie radził sobie ze stresem. Łatwo wpada w frustrację i jest ponury. Kiedy jest zrelaksowany i w dobrym nastroju, wspaniale jest przebywać w jego towarzystwie, ale częściej jest zdenerwowany lub sfrustrowany. On naprawdę nie rozumie, jak jego zły nastrój wpływa na ludzi wokół niego" - zdradził informator magazynu 'People". 

ZOBACZ TEŻ:

Małżeństwo Lopez i Afflecka trwało krótko, a kłopoty są ogromne. Brak intercyzy to tylko początek

Jeszcze nie doszło do rozwodu, a teraz takie wieści. Ben Affleck ma już nową

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Lopez | Ben Affleck | Hollywood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy