Wodecki nigdy nie pokazywał się z żoną. Ale poświęcił jej największy przebój
Krystynę i Zbigniewa Wodeckich połączyło młodzieńcze uczucie, które przetrwało 48 lat. Wiele osób zastanawiało się, dlaczego żona nigdy nie towarzyszyła muzykowi na bankietach. W archiwach agencji fotograficznych próżno szukać ich wspólnych zdjęć. Jednak to Krystynie artysta poświęcił swój najsłynniejszy przebój „Lubię wracać tam, gdzie byłem”.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Zbigniew Wodecki, człowiek wielu talentów: kompozytor, multiinstrumentalista, piosenkarz, a także prezenter telewizyjny, wieloletni juror „Tańca z gwiazdami”, a bywało, że czasem też aktor, uchodził za duszę towarzystwa.
Ani on sam, ani nikt spośród jego bliskich, nie robił tajemnicy z tego, że daleko mu było do domatora. Sam artysta otwarcie przyznawał w wywiadach, że tak się z żoną podzielili zadaniami.
Krystyna Wodecka wzięła na siebie organizację codziennego życia, podczas gdy Zbigniew brylował na scenie i salonach. Przez całe życie był jej za to wdzięczny. Jak wspominał w wywiadach:
„Gdyby nie ona, wszystko by się rozleciało. Bardzo pięknie to wszystko poprowadziła”.
Kiedy artysta wracał do domu, zawsze czekał na niego ulubiony rosół. To właśnie Krystyna Wodecka sprawiła, że ich krakowski dom stał się bezpieczną przystanią, do której muzyk zawsze chciał wracać. Magię, którą roztaczała wokół siebie ukochana żona, Wodecki upamiętnił w ponadczasowym przeboju „Lubię wracać tam, gdzie byłem”.
Zbigniew i Krystyna Wodeccy poznali się w 1969 roku w Piwnicy Pod Baranami. Muzyk, występujący wtedy z Ewą Demarczyk zachwycił się studentką geologii o kruczoczarnych włosach. Nie mógł oderwać od niej wzroku i wtedy pękła mu struna w skrzypcach.
Uznał to za znak. Jak wspominał w rozmowie z „Życiem na gorąco” znajomy Wodeckich:
„Zawsze była dla niego najważniejsza. Bez względu na wszystko i wszystkich, za każdym razem wracał do Krystyny. Dom, tworzony przez żonę dawał mu poczucie szczęścia”.
Słowa piosenki „Lubię wracać tam, gdzie byłem”, napisał Wojciech Młynarski. Jak potem wspominał w wywiadzie, kiedy odwiedził Wodeckich w zabytkowej krakowskiej kamienicy, poczuł atmosferę, panującą w ich mieszkaniu i miłość, jaką Wodecki otacza żonę, tekst sam zaczął mu się układać.
Córka muzyka, Katarzyna Wodecka-Stubbs wciąż pielęgnuje w pamięci wspomnienia rodzinnych rytuałów. Jak wyznała w rozmowie z „Rewią”:
„Była to zupa obowiązkowa. Nawet, gdy spotykaliśmy się całą rodziną gdzieś na mieście, to wpadaliśmy do domu na rosołek…”
Chociaż Wodecka-Stubbs stała się w pewnym sensie reprezentantką rodziny, zwłaszcza w kontaktach z mediami, wszystkim, jak zawsze, kieruje żona zmarłego muzyka, pierwsza i najważniejsza recenzentka jego twórczości i główna konsultantka do spraw kariery. Jak ujawnia Wodecka-Stubss:
„Decyzją rodziny ja zajęłam się fundacją, bo ktoś musi to robić. Jednak wszelkie ważne decyzje podejmujemy z mamą na czele”.
To właśnie Krystyna Wodecka postarała się o to, by skwer na Plantach otrzymał imię zmarłego artysty, Poczta Polska wydała pamiątkowy znaczek, a Wodecki Twist Festiwal odbywał się co roku w Krakowie.
Zbigniew Wodecki zmarł 22 maja 2017 roku. Odszedł u szczytu sławy, krótko po wydaniu bijącego rekordy popularności albumu nagranego z Mitch&Mitch. Bliscy i fani artysty do końca mieli nadzieję, że nie dojdzie do najgorszego. Wodecki zmarł w wyniku komplikacji po planowanej od dawna operacji wszczepienia bajpasów. Był akurat w środku trasy koncertowej z okazji 40-lecia pracy artystycznej.
Niemal dokładnie w 7. rocznicę śmierci artysty, 25 maja w Operze Leśnej w Sopocie odbędzie się specjalna edycja festiwalu Wodecki Twist. Z wymagającym repertuarem kultowego muzyka zmierzą się m.in. Mery Spolsky, Wiktor Dyduła oraz Natalia i Paulina Przybysz.
Fani muzyki i gwiazd mogą oglądać Polsat Hit Festiwal w piątek 24 maja i sobotę 25 maja od godz. 20:00 w Polsacie, a także na platformie Polsat Box Go.
Zobacz też:
Irena Santor po latach zdradziła całą prawdę o Wodeckim. Mówi o życiu prywatnym
Zbigniew Wodecki przed śmiercią zamówił piosenkę. Nie zdążył jej zaśpiewać
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych