Wodzianka oskarża Wojewódzkiego: Zostawił ciężarną na bruku!
Dominika Zasiewska (24 l.) nie może przeboleć, że nie nosi już wody w programie Kuby Wojewódzkiego (50 l.). Z tego powodu postanowiła odegrać się na swoim byłym pracodawcy!
Okazuje się, że posada wodzianki w programie tego lekko przebrzmiałego już showmana stanowi nie lada gratkę dla masy młodych dziewczyn, które liczą, że w ten sposób zrobią karierę.
W tym sezonie pojawiła się nowa wodzianka, Sonia Wesołowska.
W ostatnim odcinku programu Szulim "Na językach", dziewczyna wypowiedziała się dość nieprzychylnie na temat swojej poprzedniczki rozpętując przy okazji niezłą wojnę.
"Przejrzała sobie kilka jej wypowiedzi i przypomniałam kilka jej występów. Faktycznie z tym składaniem ma troszeczkę problem, dlatego ja cały czas naciskam na naukę" - wyznała Wesołowska.
Zasiewska oczywiście nie zostawiła tego bez komentarza...
"Ja myślę, że cały ten pomysł z konkursem na nową Wodziankę był poronionym pomysłem. Narobili showu, szumu, szału a wyszła z tego taaaaka dupa, ale taka dupa, że aż zęby bolą.
Jakby nie daj Boże poszczuła dupskiem jakiegoś chłopaka, to co drobniejszy by tego nie udźwignął. To jet pewne" - oznajmiła Dominika.
Przy okazji postanowiła odgryźć się swojemu byłemu pracodawcy. Oskarżyła Kubę, że ten pozbawiła ją jakichkolwiek środków do życia, gdy ta zaszła w ciążę!
"Kuba mnie zostawił bez pracy na bruku. Ciężarną wywalić to jest po prostu dramat moim zdaniem. Zostawił mnie bez środków do życia, prawie" - pożaliła się Zasiewska.