"Wodzianka" Sonia Wesołowska ujawnia, jak naprawdę wyglądała praca na planie show Kuby Wojewódzkiego
Sonia Wesołowska przez jakiś czas była "wodzianką" w programie Kuby Wojewódzkiego. Teraz, gdy zrezygnowano z zatrudniania pań od podawania wody, a w mediach pojawiło się sporo komentarzy na ten temat, postanowiła przerwać milczenie. Ma dość spekulacji! Ujawniła, jak naprawdę wyglądała praca na planie show TVN-u.
Show Kuby Wojewódzkiego na antenie TVN-u gości już od lat. Przez ten czas przez studio przewinęło się kilka dziewczyn, które odgrywały rolę tzw. "wodzianek". Zadaniem skąpo odzianych kobiet było przynoszenie karafki z wodą zaproszonym gościom. Robiły to w świetle kamer, a ich wejście było zawsze zapowiadane przez prowadzącego.
"Wodziankami" były Magda Furman, Dominika Zasiewska, Sandra Majewska, Marta Karpińska i Sonia Wesołowska. Ta ostatnia właśnie teraz postanowiła zabrać głos i odsłonić kulisy programu Wojewódzkiego w TVN-ie.
W najnowszym sezonie w show Kuby nie ma już pań od podawania wody. Szybko to zauważono i szeroko omówiono. Sonia zabrała głos właśnie dlatego, że mocno wzburzyły ją artykuły i komentarze na temat "wodzianek", jakie ostatnio pojawiły się w mediach. Niektórzy sugerowali, że kobiety były traktowane seksistowsko. Tak twierdziła aktywistka Maja Staśko.
Z takim postrzeganiem sprawy nie zgadza się Wesołowska. U Wojewódzkiego debiutowała w wieku 22 lat. I, jak się okazuje, bardzo dobrze wspomina swoją przygodę z programem.
Co więcej, w swojej pracy "wodzianki" spotkała się z pewnymi trudnościami, które musiała pokonywać. Były one rozwijające i pozwoliły na nabranie doświadczenia.
Na fali wspomnień opublikowała kilka zdjęć za czasów swojej pracy z TVN-em.
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.
KSIĘŻNA CHARLENE OPUŚCIŁA KOLEJNĄ UROCZYSTOŚĆ! CO SIĘ Z NIĄ DZIEJE?