Nawet znajomi niczego nie podejrzewali. Wiadomość o rozstaniu zaskoczyła wszystkich

O tym, że w ich związku nie dzieje się najlepiej, nie wiedzieli nawet ich najbliżsi znajomi. Nic dziwnego, że kiedy latem 2014 roku Wojciech Błach i Kamilla Baar opublikowali w mediach społecznościowych wiadomość, że nie są już razem, cała branża dosłownie wstrzymała oddech, a stołeczne "salony" zatrzęsły się od plotek.

"Rozstaliśmy się w zgodzie. Była to nasza wspólna decyzja. Konsekwencją rozstania jest to, że mieszkamy osobno, wspólnie wychowując dziecko" - napisali w oświadczeniu.

Kamila Baar i Wojciech Błach poznali się w 2008 roku w Krakowie. Kamila pojechała tam, bo dostała propozycję zagrania w "Romeo i Julii" w Teatrze STU. W krakowskim teatrze na rozmowę z reżyserem spektaklu czekał też akurat Wojciech Błach. Przedstawili się sobie, odbyli długą rozmowę...

Wojtek opowiedział ponoć Kamilli o tym, jak w sylwestrowy wieczór 2006 roku żona odeszła od niego bez słowa, wyznał, że jego życie legło w gruzach. Ona zwierzyła mu się, że nie potrafi już kochać męża i czuje się nieszczęśliwa, tkwiąc w nieudanym związku bez przyszłości. Dobrze im się rozmawiało, ale Wojciech Błach bał się zaprosić Kamillę na kolację. Ocenił ją wtedy jako wyniosłą i pewną siebie kobietę, u której z pewnością nie miałby żadnych szans. To ona zaproponowała, by pokazał jej Kraków, z którym od lat był związany. "Wojtek po prostu mnie oczarował" - wspominała później w wywiadzie dla "Pani".

Niedługo potem aktorka poprosiła męża, Wojciecha Solarza, o rozwód. Tak naprawdę od paru miesięcy byli małżeństwem już tylko na papierze, za zamkniętymi drzwiami ich mieszkania często dochodziło do spięć.

"Różnice, które przez lata powiły się między nami, przestały być budujące, rodziły konflikty" - przyznała aktorka kilka lat po rozwodzie w rozmowie z "Panią".

Wojciech Błach przekonywał ponoć Kamillę, by zalegalizowali ich związek dla dobra Brunona, który przyszedł na świat w styczniu 2011 roku. Nie chciała...

"Ślub (z Solarzem - przypis red.) odebrał mi wolność wyboru, a bycie żoną oznaczało: należysz do mnie. Byłam za młoda na to, żeby postawić granice. Ja już nie chcę być żoną, żeby nie było wątpliwości, że nie jestem niczyją własnością" - tłumaczyła na łamach "Pani".

Wydawało się, że Baar i Błach są wręcz dla siebie stworzeni, a jednak po sześciu latach uznali, że jednak nie jest im razem po drodze. Para rozstała się w wielkiej zgodzie, a nawet w przyjaźni. Aktorka wyznała kiedyś, że nie wyobraża sobie, że mogłaby nie mieć dobrej relacji z ojcem jej syna.

"Oczywiście zdarzają się nam różnice zdań, ale szanujemy się i ufamy, że zawsze chodzi nam o dobro dziecka" - wyznała na łamach "Zwierciadła".

"Wojtek jest świetnym facetem. W każde urodziny Bruna piszę do niego, że to najcenniejszy prezent - to, że się spotkaliśmy i mamy razem syna" - dodała.

Nie jest prawdą, że - jak sugerowały tabloidy - Kamilla zostawiła Wojtka, bo zakochała się w innym mężczyźnie. Starszego o 18 lat prawnika, za którego wyszła w 2015 roku, poznała kilka tygodni po zakończeniu związku z Błachem. Niestety, drugie małżeństwo aktorki też nie przetrwało próby czasu.

Ani aktorka, ani ojciec jej syna nigdy nie zdecydowali się ujawnić, z jakiego powodu zakończyli swój związek. Wojciech Błach dopiero w 2016 roku spotkał kobietę, o której mówi dziś, że była mu przeznaczona.

"Przy Agnieszce czuję się po prostu na właściwym miejscu" - wyznał w rozmowie z "Dobrym Tygodniem", opowiadając o żonie, z którą ma dwóch synów: Jeremiego i Norberta.

Źródła:

1. Wywiad z W. Błachem, "Dobry Tydzień", lipiec 2022.

2. Wywiady z K. Baar: "Pani" (sierpień 2013), "Zwierciadło" (luty 2024).

5. Materiały własne AIM.

Zobacz też:

Wojciech Solarz był mężem Kamilli Baar. Aktorka po latach ujawniła, jak wyglądał ich związek

Kamilla Baar wygadała się o nowym partnerze. Tym razem ślubu nie będzie?

Jakież niespodziewane wieści o Kamilli Baar. Przez lata udawało jej się to ukrywać