Reklama
Reklama

Wojciech Jagielski ma dziś "normalną pracę". Całkowicie zmienił branżę

Wojciech Jagielski kilkanaście lat temu regularnie pojawiał się w przestrzeni medialnej, ale od jakiegoś czas jednak znacznie zmniejszył swoją aktywność w telewizji. Jak się okazuje, prezenter postanowił całkowicie zmienić branżę. Niedawno udzielił wywiadu dla magazynu "Wprost", w którym opowiedział o tej decyzji.

Wojciech Jagielski pod koniec lat 90. był jednym z bardziej rozpoznawalnych dziennikarzy w Polsce. Jego program "Wieczór z Wampirem" gościł postaci ze świata show-biznesu, w którym ci mierzyli się z mało dyskretnymi pytaniami. Format w 2000 oraz 2001 roku zdobył Telekamery w kategorii najlepszy talk-show, a Jagielski w kolejnych latach pojawiał się jako prowadzący śniadaniówek czy teleturniejów, jak na przykład "Bitwa na głosy". Dziennikarza dziś trudno znaleźć w telewizji. Jak się okazuje, prezenter całkowicie zmienił branżę. 

Reklama

Wojciech Jagielski ma dziś "normalną pracę"

Wojciech Jagielski udzielił wywiadu dla "Wprost", w którym przyznał, że dziś spełnia się jako terapeuta i ma własny gabinet. Choć z zarobkami bywa różnie, dziennikarz przekonuje, że to nie pieniądze są jego główną motywacją, a ciekawość drugiego człowieka.

"Ja robię to z mojej prawdziwej natury, czyli z ciekawości. Co do tego, czy to jest biznes - to zależy, ile czasu temu poświęcę. Można dość dobrze z tego żyć, ale porównując zarobki z tymi w show-biznesie w mojej, nazwijmy to, szczytowej formie - to nie są duże pieniądze. Ja nie robię tego dla zysków, tylko dlatego, że jestem ciekaw, jakimi problemami ludzie żyją, co mają w głowach, jakie emocje i jakie myśli. Wydaje mi się, że do tego jestem urodzony" - mówił Wojciech Jagielski w rozmowie.

Jagielski podkreślił, że nie lubi wzbudzać zainteresowania swoją osobą. Dzisiaj nie zależy mu na popularności, która w jego nowym zawodzie może okazywać się obciążeniem.

"Nie przepadam, jak ludzie się mną interesują. Według mnie nie ma żadnego powodu, żeby uważać, że ktoś, kogo twarz jest znana, jest w jakikolwiek sposób bardziej interesujący niż inni ludzie" - wyznał.

Wojciech Jagielski nie tęskni za telewizją

Prezenter bez ogródek przyznaje, że nie tęskni za telewizją. Mimo tego ostatnio miał dostać propozycję od mniejszej stacji, którą zaczął rozważać. Jagielski podkreślił jednak, że dziś nie zależy mu na rozpoznawalności.

"Nie (tęsknie za telewizją - przyp. red.). Ale dostaję różnego rodzaju propozycje. Ostatnio nawet taką, która mnie zainteresowała: z dosyć małej telewizji, ale jak zaczynałem w RTL7 - czyli tam, gdzie był pierwszy 'Wieczór z wampirem' - zasięg techniczny też był dosyć mały. Niewykluczone, że zgodzę się na tę propozycję, ale ja nie myślę w taki sposób: 'O, jestem znowu w telewizji'. Nie zależy mi na tym, żeby wszyscy mnie oglądali. Właściwie to mi wręcz przeszkadza. Rozpoznawalność jest dla mnie ciężarem" - wyznał.

Jagielski mimochodem wypowiedział się także o celebrytach. Dziennikarz wyznał, że nie rozumie nadmiernego zainteresowania publicznością osobami tylko dlatego, że pojawiają się w przestrzeni medialnej. 

"Są według mnie postaci, które wychynęły się, nie wiadomo z jakich nor i w takich programach, które, z mojego punktu widzenia, nie powinny były się wydarzyć" - skwitował dla "Wprost".

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

To on był pierwszym mężem Urszuli. Stanisław Zybowski poznał ją w Budce Suflera

Teleturniej Wojciecha Jagielskiego okazał się klapą. Szybko pozbyto się go z anteny

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Jagielski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy