Wojciech Korda apeluje o pomoc finansową
Wojciech Korda równo rok temu, tuż przed 73. urodzinami, przeszedł czwarty udar. Dziś zbiera pieniądze na rehabilitację.
Legendarny gitarzysta i współtwórca zespołu Niebiesko-Czarni na początku 2017 roku trafił do szpitala z ciężkim zapaleniem płuc. Po szczegółowych badaniach okazało się, że miał kolejny udar.
Od wielu miesięcy poddawany jest rehabilitacji. Na szczęście w chorobie nie został sam: czuwa przy nim żona, odwiedzają znajomi i fani.
Na Facebooku artysta apeluje, by jeden procent podatku przekazać właśnie na jego leczenie.
Po cichu liczy także, że wsparcie w trudnych chwilach okaże mu córka Ania Rusowicz, z którą nie ma kontaktu od 13 lat.
Wokalistka w połowie sierpnia urodziła syna. Wojciech Korda, jak dotąd, nie poznał wnuka.
"Głośno o tym nie mówi, ale w głębi duszy pragnie, by Ania go odwiedziła, przebaczyła, zwłaszcza że nikt z nas nie wie, ile czasu mu jeszcze zostało" - powiedział niedawno jeden z muzyków, który przyjaźni się z Kordą.
Konflikt artysty z córką trwa od lat. Ania Rusowicz nie może podobno wybaczyć ojcu, że ten po wypadku, w którym straciła matkę, oddał ją na wychowanie ciotce, a zostawił przy sobie starszego syna.
***
Zobacz więcej materiałów: