Reklama
Reklama

Wojciech Mann nie mógł dłużej milczeć. Były prowadzący "Szansy na sukces" nie gryzł się w język!

Choć Wojciech Mann (75 l.) jest przede wszystkim specjalistą od muzyki, interesuje się też sprawami społecznymi. Ostatnio dziennikarz postanowił skomentować to, co dzieje się na polskiej scenie politycznej i opublikował na swoim facebookowym profilu gorzki komentarz, w którym surowo ocenia zarówno partie rządzącą, jak i wyborców, którzy na nią głosowali. Trzeba przyznać, że były redaktor radiowej Trójki tym razem nie gryzł się w język!

Wojciech Mann po 55 latach odchodzi z Trójki

Wojciech Mann był związany z radiową Trójką przez ponad pół wieku. Nikt nie wyobrażał sobie, by stacja mogła funkcjonować bez niego. Jednak w marcu 2020 roku, po 55 latach współpracy, legendarny prezenter postanowił odejść z redakcji państwowej rozgłośni radiowej. Wszystko odbyło się w atmosferze skandalu. Dziennikarz uczynił to bowiem w geście solidarności i ze swoją koleżanką z pracy, Anną Gacek, która została zwolniona przez władze rozgłośni.

Reklama

Atmosfera w programie Trzecim Polskiego Radia wyraźnie popsuła się zaraz po tym, gdy szefowie kazali anulować Listę Przebojów Trójki, ze względu na zajęcie pierwszego miejsca przez piosenkę Kazika Staszewskiego - "Twój ból jest lepszy niż mój", w której muzyk krytykuje Jarosława Kaczyńskiego. 

Wycofanie notowania popularnej listy wywołało prawdziwy skandal wśród słuchaczy oraz pracowników, którzy oskarżyli radio o wprowadzanie cenzury. Z pracy postanowiło odejść wielu dziennikarzy, m.in. Marek Niedźwiecki i Hirek Wrona.

Wojciech Mann krytykuje PiS. Nie gryzł się w język!

Choć od tamtych wydarzeń minęły już niemal dwa lata, Wojciech Mann wciąż nie przepuszcza okazji by wbić szpilę partii rządzącej. A to dlatego, że to właśnie jej reformy w znaczący sposób dotknęły radiową Trójkę i przyczyniły się do wybuchu afery, w wyniku której redakcję zdecydowały się opuścić prawdziwe ikony dziennikarstwa muzycznego związane z kultową  radiostacją.

Ostatnio doświadczony dziennikarz postanowił podzielić się z internautami swoją gorzką refleksją i opublikował w sieci swoje przemyślenia. Wpis zaczął z charakterystycznym dla siebie, ironicznym poczuciem humoru:

"Siedziałem sobie ostatnimi czasy jak mysz pod miotłą, pławiąc się w swojej samozwańczej celebryckości. Aby się dowartościować, zamówiłem sobie nawet u stolarza prywatną ściankę, żeby pozować na niej w eleganckiej garderobie i stosownej kosztownej biżuterii" - czytamy.

W dalszej części nie było już jednak tak wesoło. Mann skomentował bowiem ostatnie poczynania partii rządzącej i nie gryzł się przy tym w język:

"Aż tu nagle dopadła mnie znowu rzeczywistość i nie wytrzymałem. Okazało się, że ta rządząca Polską ferajna znowu się popisała. Po szumnie relacjonowanych podróżach po Europie i sztorcowaniu wszystkich za niewystarczający bojkot Rosji okazało się, że sami cichaczem kupowali tamtejszą ropę, spokojnie finansując bandytów i morderców. Teraz kiedy im Putin zakręcił kurek, udają, że to ich decyzja" - pisze na swoim facebookowym profilu wieloletni prowadzący "Szansę na sukces".

Oberwało się także wyborcom, którzy głosowali na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości:

"Wstyd mi, że takie indywidua udają rząd wszystkich Polaków i jednocześnie wstyd mi za tych skołowanych i naiwnych, którzy na nich głosowali. PiS z nimi tańcował" - podsumował w swoim stylu.

Czy jego komentarz rozpęta kolejną burzę w internecie?

Zobacz też:

Wojciech Mann wyraził swoje zdanie o rządzącej partii. Wspomniał o wybuchu granatnika

Wojciech Mann jest dumny z syna Marcina. On też pracuje w radiu

Wojciech Mann o radiowej Trójce. Ocenił zmiany w redakcji

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Mann
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy