Wojciech Mann pokazał się publicznie po długiej nieobecności. Plotki się potwierdziły
Choć Wojciech Mann wciąż jest aktywny zawodowo i współpracuje z Radiem Nowy Świat, legendarny dziennikarz coraz rzadziej decyduje się brać udział w branżowych wydarzeniach. Ostatnio jednak zrobił wyjątek i pojawił się na premierze książki biograficznej "Kora. Się żyje".
Wojciech Mann przez wiele lat był jednym z najbardziej znanych i rozpoznawalnych dziennikarzy w naszym kraju. Ogólnopolską popularność przyniosła mu rola gospodarza w muzycznym programie "Szansa na sukces", który prowadził przez 19 lat.
"Zrezygnowałem z jego prowadzenia. Jako oficjalny powód, który można przyjąć albo nie, podałem to, że we śnie ukazał mi się Jan Paweł Woronicz i powiedział do mnie: 'Już czas' i ja go posłuchałem" - tłumaczył swoją decyzję w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Mann przez ponad pięćdziesiąt lat związany był także z radiową Trójką, którą opuścił w atmosferze skandalu. Dziennikarz uczynił to bowiem w geście solidarności i ze swoją koleżanką z pracy, Anną Gacek, która została zwolniona przez władze rozgłośni.
Obecnie 75-latek związany jest Radiem Nowy Świat i póki co nie myśli o przejściu na emeryturę. Mimo wszystko coraz rzadziej pojawia się publicznie. Ostatnio jednak postanowił zrobić wyjątek i wybrał się na uroczystą premierę książki biograficznej "Kora. Się żyje", opowiadającej o losach liderki Maanamu, z którą Wojciech Mann przyjaźnił się przez wiele lat.
Podczas eventu obecni byli także m.in.: mąż wokalistki Karol Sipowicz, Magdalena Cielecka, Anna Kubczak i oczywiście sama autorka biografii - Katarzyna Kubisiowska.
Były gospodarz "Szansy na sukces" pojawił się na spotkaniu z czytelnikami wsparty balkonikiem. Oznacza to, że plotki o problemach zdrowotnych Wojciecha Manna były prawdziwe. Mimo wszystko 75-latek podczas niedawnej rozmowy z reporterami dziennika "Fakt" przyznał, że chce być jak najdłużej aktywny zawodowo.
"Granicę wyznacza chyba fizyczność. Tak długo, jak będę z siebie wydobywał jakiś w miarę artykułowany głos i będę miał coś do powiedzenia, to będę próbował, o ile mnie nie wywalą"- podsumował z rozbrajającą szczerością.
Jak na wieczorku autorskim zaprezentował się popularny dziennikarz? Zobaczcie naszą galerię!
Zobacz też:
Była prowadząca "Najsłabsze ogniwo" zniknęła z telewizji. Co dziś robi Kazimiera Szczuka?
Kim jest mąż Renaty Gabryjelskiej? To dla milionera aktorka zakończyła karierę