Reklama
Reklama

Wojciech Mann zdradził, jak układa się jego relacja z synem. Jest inaczej, niż wszyscy myśleli

Wojciech Mann, który jest znany nie tylko dzięki swojej wieloletniej karierze w radiowej Trójce, ale także z roli prowadzącego w programie "Szansa na sukces", obchodził niedawno swoje 77. urodziny. Z tej okazji odwiedziła go prowadząca "halo tu polsat". W rozmowie z Agnieszką Hyży jubilat opowiedział o tym, co sądzi o współczesnych technologiach, show-biznesie i zdradził, jak układa się jego współpraca z synem.

Wojciech Mann przez 50 lat nie rozstawał się Trójką

Wojciech Mann już od wielu lat jest jednym z najbardziej cenionych i rozpoznawalnych dziennikarzy w naszym kraju.

Znawca muzyki na dobre zapisał się w historii radiowej Trójki, z którą związany był przez ponad pół wieku.

Niestety jego przygoda z rozgłośnią zakończyła się w atmosferze wielkiego skandalu.

Spiker postanowił rozwiązać umowę z pracodawcą w geście solidarności ze swoją koleżanką z pracy, Anną Gacek, która została zwolniona przez ówczesne władze rozgłośni.

Reklama

Wojciech Mann szerokiemu gronu odbiorców dał się poznać dzięki roli w muzycznym programie "Szansa na sukces", który prowadził przez 19 lat. Show wypromował mnóstwo młodych gwiazd rodzimej sceny.

Maja Hyży spotkała się z Wojciechem Mannem

Z okazji 77 urodzin jubilata w jego domu odwiedziła prowadząca "halo tu polsat" - Maja Hyży. Legendarny dziennikarz po raz pierwszy wystąpił w Telewizji Polsat i opowiedział między innymi o tym, jak zmieniła się praca radiowca i odsłonił kulisy swojej współpracy z synem Marcinem, który poszedł w ślady słynnego ojca. Okazuje się, że znawca muzyki wcale nie stosuje wobec niego taryfy ulgowej.

"Staram się nadążać - tu już słyszę szyderczy śmiech mojego syna. Ja poza wszystkim to mam taką wewnętrzną ciekawość wszystkiego. I nawet jeśli tego nie akceptuję jako uczestnik czy użytkownik, to przynajmniej chce wiedzieć, dlaczego to tak jest, jak to funkcjonuje" - mówił Wojciech mann.

"Jak patrzy pan na syna, który poszedł w pana ślady, to widzi pan w nim pasje albo daje mu jakieś złote rady - synu, powinno się to robić tak i tak?" - dociekała Agnieszka Hyzy.

"Już pani to podsumowała" - odpowiedział ze śmiechem Mann. 

"Nie umiem się oprzeć mówieniu, co zrobił jeszcze niedokładnie tak, jak trzeba" - dodał.

Wojciech Mann ocenia polskich celebrytów

Przy okazji były gwiazdor Programu III Polskiego Radia wyznał, jak ocenia to, co dzieje się dzisiaj w rodzimym show-biznesie. Jednoznacznie skrytykował ekshibicjonizm naszych gwiazd.

"(...)jestem wyjątkowo uprzedzony i negatywnie patrzę na znane osoby, które uwielbiają pokazywać swoje zdjęcie, że tu ma rurę wetkniętą, tu ma gips, a tu ma coś na głowie...(...) To jest troszkę dla mnie inna poetyka, bym powiedział" - podsumował 77-latek.

Pomimo niechęci do dzielenia się swoją prywatnością, dziennikarz przyznaje, że stara się być na bieżąco z nowinkami technologicznymi.

"Wychynąłem do Facebooka i to mi się wydawało takim przełomem technicznym u mnie (...). Ja staram się nadążać (tu znów słyszę mojego syna szyderczy śmiech), wie pani, ja poza wszystkim, o czym chyba w książce też mówię, mam taką wewnętrzną ciekawość wszystkiego i nawet jeśli tego nie akceptuję jako uczestnik albo użytkownik, to przynajmniej chcę wiedzieć, dlaczego to tak jest, dlaczego to tak funkcjonuje i tak dalej" - podsumował rozmówca Agnieszki Hyży.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Ewa Wachowicz i Klaudia Cierniak-Kożuch zdobyły wulkan Mount Sidley. Przywitała je ekipa "halo tu polsat"

Natalia Kukulska właśnie ogłosiła przed wszystkimi. Nie mogła ukryć radości

Julia Żugaj podzieliła się w "halo tu polsat" zachwytem Tajlandią


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Mann | "halo tu polsat"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy