Reklama
Reklama

Wojciech Szczęsny kochał się w innej piosenkarce, zanim poznał Marinę. Co z tego wyszło?

Wojciech Szczęsny (32 l.) i Marina (33 l.) są szczęśliwą parą już od wielu lat. Swoją wybrankę polski piłkarz uważa za najpiękniejszą kobietę, jaką kiedykolwiek widział. Jednak jak się okazuje, piosenkarka nie była jego pierwszą miłością! O fascynacji inną gwiazdą pop, bramkarz opowiedział swego czasu Kubie Wojewódzkiemu.

Wojciech Szczęsny bohaterem biało-czerownych na mistrzostwach świata w Katarze

Nazwisko Wojciecha Szczęsnego jest od kilku ostatnich dni, w polskich mediach, odmieniane przez wszystkie przypadki. Wszystko dlatego, że bramkarz, na co dzień grający we włoskim Juventusie Turyn, jest bez wątpienia najlepiej grającym reprezentantem biało-czerwonych, na odbywających się właśnie Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w Katarze.

Dzięki jego spektakularnym interwencjom, drużyna Czesława Michniewicza awansowała do kolejnej rundy turnieju rozgrywanego na Półwyspie Arabskim.

Reklama

To największy triumf polskich piłkarzy na międzynarodowej imprezie od ponad trzydziestu lat! Kolejny mecz kadra narodowa rozegra z broniącymi tytułu mistrza świata Francuzami, którzy - jak do tej pory - przegrali tylko jeden mecz.

Jak im pójdzie? Przekonamy się już niebawem. Polscy kibice są dobrej myśli. Optymistyczne nastawienie ma także oddana fanka naszej reprezentacji - Iga Świątek.

Pierwsza miłość Wojciecha Szczęsnego

Prywatnie Wojciech Szczęsny jest szczęśliwym ojcem i mężem. Golkiper Juventusu Turyn i piosenkarka Marina Łuczenko są małżeństwem już od sześciu lat. Dziś są jedną z najgorętszych i najbardziej lubianych par w rodzimym show-biznesie, ale początki ich znajomości nie były łatwe.

W dodatku okazuje się, że bramkarz przed poznaniem Mariny, zakochany był w innej popularnej piosenkarce! Kim była pierwsza miłość Szczęsnego?

Jak zdradził piłkarz parę lat temu w programie Kuby Wojewódzkiego, w młodości kochał się w... Britney Spears!

"To była moja pierwsza miłość, gdy miałem 10 lat. (...) Wtedy Britney Spears jeszcze nie miała takiej historii, jaką ma teraz" - tłumaczył lekko zawstydzony.

Co sprawiło, że to właśnie autorka "Oops!...I Did It Again" zdobyła serce dziesięcioletniego Wojtka?

"Była bardzo atrakcyjna, moim zdaniem. Twarz, oczy, buzia, ciało. No podobała mi się po prostu kobieta (...), fizycznie mi się podobała" - wyjaśnił.

Nie była to jednak fascynacja na tyle silna, by w pokoju na ścianach zamiast piłkarzy, wieszał podobizny Britney. Marina może więc odetchnąć z ulgą.

Zobacz też:

Katar 2022: Iga Światek kibicowała polskiej reprezentacji w meczu z Argentyną. Prawie nabawiła się kontuzji!

Maciej Szczęsny zajął głos w sprawie występów Wojciecha Szczęsnego w reprezentacji Polski

Wojtek Szczęsny jest bohaterem, ale to Marinę tak nazwali!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Szczęsny | Marina Łuczenko-Szczęsna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy