Reklama
Reklama

Wojciech Szczęsny oficjalnie ogłasza zaskakującą wiadomość. To już koniec

Chociaż wydawało się, że 34-letni Wojciech Szczęsny, który niedawno doczekał się drugiego dziecka, na dniach podpisze kontrakt z nowym klubem, bramkarz reprezentacji Polski mocno zaskoczył kibiców. Małżonek piosenkarki Mariny postanowił podjąć przełomową decyzję i przejść na sportową emeryturę.

Wojciech Szczęsny bez wątpienia zasłużył na miano jednego z najlepszych polskich piłkarzy ostatnich lat. Bramkarz swoją karierę zaczynał w  Agrykoli Warszawa, a w 2006 roku przeniósł się do angielskiej ligi, by grać w tamtejszym Arsenalu Londyn.

Jedenaście lat później podpisał kontrakt z Juventusem Turyn, w którym spędził aż siedem sezonów. W międzyczasie regularnie występował w reprezentacji Polski i zaskarbił sobie wielką sympatię kibiców swoimi pamiętnymi interwencjami, które na dobre zapisały się w historii rodzimej piłki nożnej.

Reklama

Małżonek słynnej piosenkarki Mariny Łuczenko kilkanaście dni temu rozwiązał umowę z włoskim klubem i wszystko wskazywało, że kwestią czasu jest, to kiedy dołączy do nowej drużyny.

Media od tygodni plotkowały na temat przenosin Wojtka Szczęsnego do saudyjskiego Al-Nassr, jednak jak się miało okazać - bramkarz miał na siebie zupełnie inne plan.

Wojciech Szczęsny kończy piłkarską karierę

27 sierpnia golkiper wielokrotnego mistrza ligi włoskiej ogłosił, że kończy sportową karierę. Oznacza to, że nie będzie już brał udziału zarówno w rozgrywkach krajowych, jak i międzynarodowych.

"Opuściłem Warszawę, moje rodzinne miasto, w czerwcu 2006 r., aby dołączyć do Arsenalu z jednym tylko marzeniem - zarabiać na życie dzięki piłce" - napisał na swoim instagramowym profilu.

"Nie wiedziałem, że będzie to początek podróży życia. Nie wiedziałem, że będę grał w największych klubach na świecie i będę reprezentował swój kraj 84 razy. Nie wiedziałem, że nie tylko będę zarabiał na życie dzięki grze, ale że gra stanie się całym moim życiem. Nie tylko spełniłem swoje marzenia, ale trafiłem tam, gdzie moja wyobraźnia nie ośmielała się mnie zaprowadzić" - dodał.

Wojciech Szczęscny chce skupić się na życiu rodzinnym

Okazuje się, że choć fizycznie bramkarz czuł się gotowy do dalszej gry, postanowił skupić się w całości na życiu rodzinnym.

"(...) dałem tej grze wszystko, co miałem. Dałem grze 18 lat mojego życia, każdego dnia, bez wymówek. Chociaż moje ciało jest gotowe na kolejne wyzwania, to serce już nie. Czuję, że teraz nadszedł czas, aby poświęcić całą moją uwagę mojej rodzinie - mojej wspaniałej żonie Marinie i naszej dwójce pięknych dzieci Liamowi i Noelii. Dlatego postanowiłem odejść z zawodowego futbolu" - przekazał oficjalnie Wojciech Szczęsny.

Pomimo swojej zaskakującej decyzji o przejściu na emeryturę, 34-latek na pewno nie będzie musiał martwić o pieniądze. Pod koniec zeszłego roku tygodnik "Wprost" umieścił go na liście najlepiej zarabiających Polaków przed czterdziestką, szacując majątek piłkarza na 160 milionów złotych.

Zobacz też:

Wojtek Szczęsny nie był na to gotowy. Ktoś przeszkodził mu w trakcie wywiadu

Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojtek "Łozo" Łozowski tworzyli parę. Prawda o ich relacji wyszła na jaw po latach

Marina Łuczenko szczerze o nieprzespanych nocach. Wiadomo już, co się dzieje

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Szczęsny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy