Reklama
Reklama

Wojciech Szczęsny wyjawił słodką tajemnicę. Dotychczas tak ochoczo się tym nie chwalił

Dyskusje na temat zdrowych diet trwają od wielu lat. Jedni uważają, że o ile zna się umiar można jeść wszystko, drudzy reprezentują "szkołę", w której zasadą jest to, by całkowicie wyeliminować niektóre produkty. Wojciech Szczęsny zdecydowanie należy do tych pierwszych. Dopiero zrezygnował z kariery, a już ochoczo mówi o odstępstwach od reguł. Aż trudno uwierzyć, do czego się przyznał.

Wojciech Szczęsny zakończył karierę i "wrzucił na luz"

Wojciech Szczęsny podjął decyzję, by zakończyć karierę. Mimo wszystko sportowa emerytura nie jest związana z relaksem. 34-latek podejmuje się wielu poważnych obowiązków. W pierwszej kolejności skupia się na rodzinie: żonie, synku Liamie i córeczce, która niedawno przyszła na świat.

Wojciech Szczęsny nie ukrywa, że nowe życie w domu, zmiana ścieżki zawodowej i priorytetów wiąże się z aktualizacją domowych rytuałów. Także tych związanych z dietą. Na łamach "Dzień dobry TVN" piłkarz opowiedział o tym bez ogródek.

Reklama

Wojciech Szczęsny wyjawił prawdę. To jego słodka tajemnica

Piłkarz wyjawił, że nie ogranicza się. Dotychczas musiał trzymać się zasad, ale dziś lubi wszystko, co... niezdrowe. Można wręcz powiedzieć, że w swojej wypowiedzi wymienił wszelkie najważniejsze "grzeszki" wskazywane przez dietetyków:

"Ja jestem team gluten, team laktoza team cukier i do przodu" - mówił.

Anna Lewandowska nie byłaby zachwycona

Wojciech Szczęsny nie ukrywa, że tego i innego typu odstępstwa to u niego norma. Sportowiec wychodzi po prostu z założenia, że wszystko jest dla ludzi, o ile potrafi się utrzymać umiar.

Takim podejściem raczej nie byłaby zachwycona znana żona piłkarza Roberta Lewandowskiego - Anna. Choć pewnie mogłaby ostro skomentować decyzję Szczęsnego, na razie nie zabrała głosu.

Czytaj też:

Marina zwlekała dwa dni, by zareagować na decyzję męża. Padły niesłychane słowa

Szczęsny podjął ważną decyzję. Tak doradził mu synek. Trudno się nie wzruszyć

Szczęsny przerywa milczenie po zakończeniu kariery. "Po prostu już mi się nie chce"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Szczęsny | Anna Lewandowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy