Wojciechowska nie mogła mieć dzieci
Martyna Wojciechowska (34 l.) zanim zaszła w ciążę, była pewna, że nie może mieć dzieci: "Dawno wyzbyła się złudzeń, że kiedyś będzie mamą" - pisze jeden z magazynów. Wspinając się na Elbrus, była już w ciąży...
Po diagnozie lekarza, która jasno stwierdzała, że dziennikarka nigdy nie zostanie mamą, Martyna Wojciechowska poświęciła się pracy. Organizowała wyprawy wysokogórskie, startowała w wyścigach samochodowych. Wspinając się na Elbrus, najwyższy szczyt Kaukazu, była już w ciąży... - pisze "Rewia".
"Zrobiła siedem testów ciążowych i choć każdy wskazywał dwie kreski, pobiegła do lekarza, aby się upewnić" - czytamy. "Nagle zrozumiałam, że już nie jestem sama i odpowiadam za dwie osoby, muszę więc kompletnie zmienić nastawienie do planów, marzeń, wyzwań" - stwierdziła w jednym z wywiadów.
Jej samotność rozcieńczyła córeczka Marysia. Dzisiaj to najważniejsza osoba w jej życiu.
"Moim marzeniem jest być tak dobrą matką, jaką jest moja mama. Nie wydaje mi się to możliwe, bo wychowałam się w bardzo tradycyjnym domu - mama była ze mną zawsze, pachniało obiadem i ciastem" - wyznała.
Dla córki zmieniła całe swoje życie. Ojcem dziecka i partnerem Wojciechowskiej jest Jerzy Błaszczyk, informatyk i rekordzista w nurkowaniu głębinowym. To pierwszy mężczyzna, z którym Martynie udało się stworzyć prawdziwy związek.