Wojciechowska nie obserwuje Przemka na Instagramie. To naprawdę koniec!
Wiele wskazuje na to, że piękna miłość Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego po trzech latach przechodzi do historii. Przemek przestał nosić obrączkę, a Martyna już go nie obserwuje na Instagramie.
Za początek związku Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego uchodzi maj 2018 roku, gdy fotoreporterzy wypatrzyli ich razem w knajpce na warszawskim Żoliborzu. Początkowo wydawało się, że łączą ich sprawy zawodowe, jednak gdy w sierpniu tego samego roku Wojciechowska oficjalnie nazwała Kossakowskiego swoim chłopakiem, stało się jasne, że kroi się coś poważnego.
Podróżniczka od dawna nie mogła znaleźć mężczyzny, który podbiłby jej serce. Najbliższa tego była w czasach znajomości z nurkiem głębinowym, Jerzy Błaszczykiem, ojcem jej jedynej córki Marysi.
Wydawało się, że Przemek spełnia wszystkie jej oczekiwania. Wydawali się wprost stworzeni dla siebie. Z czasem zaczęli pomieszkiwać u siebie i myśleć o ślubie. Rok temu Martynie wyrwało się na Instagramie słowo „narzeczony” w odniesieniu do Przemka, a w październiku zeszłego roku ogłosili, że są już małżeństwem.
Niestety piękna miłość, skończyła się rozstaniem… Jak informuje portal Pudelek, ciężar tej decyzji leżał bardziej po stronie Kossakowskiego.
Na jego palcu próżno wypatrywać obrączki, z kolei Martyna wykasowała jego instagramowy profil z obserwowanych. Jak donoszą co bardziej wnikliwi obserwatorzy, z jej Instagrama poznikała część wspólnych zdjęć pary podróżników. Na razie Kossakowski nie zdecydował się na podobnie radykalne cięcia…
***
