Wojciechowska pilnie przekazała przeraźliwe wieści o córce. A jednak to nie były plotki o Marysi
Martyna Wojciechowska zdobyła się na nie lada szczerość. Gwiazda TVN postanowiła publicznie opowiedzieć o problemach swojej córki Marysi. "Nie wstydzę się tego mówić" - oznajmiła jej mama, a potem wyjawiła całą prawdę o swojej jedynaczce...
Martyna Wojciechowska od lat samotnie wychowuje swoją córkę Marysię. Ojciec dziewczynki zmarł nagle, co było wielką traumą dla dziennikarki i jej pociechy.
Niestety, ojca nie zastąpił dziewczynce Przemek Kossakowski, bo ich małżeństwo rozpadło się z hukiem. Ostatnio gwiazda TVN zadała bolesny cios byłemu mężowi, gdy wyjawiła smutną prawdę o ich małżeństwie.
Te gorzkie słowa padły podczas spotkania Martyny z ludźmi na organizowanym przez Jerzego Owsiaka Pol'and'Rock Festivalu.
Dziennikarka niespodziewanie wyjawiła ludziom coś jeszcze. W pewnym momencie zaczęła bowiem mówić o problemach psychicznych młodych osób. Opowiedziała też o swoich doświadczeniach, a okazuje się, że Martyna musiała ruszyć z pomocą swojej córce Marysi.
Wojciechowska drżącym głosem opowiedziała, co działo się w jej domu:
"Moja córka doświadczyła kryzysu psychicznego - nie wstydzę się tego mówić. Ja zrozumiałam, jak ten system nie działa, doświadczyłam tego" - wyznała ze sceny, a wśród publiczności zapanowała cisza.
Niestety, nawet ona doświadczyła, jak ciężko o tego typu pomoc w naszym kraju. Trzeba mieć dużo pieniędzy i znajomości, by w krótkim czasie cokolwiek załatwić.
"Byłam tą zdesperowaną mamą, która próbowała umówić wizytę u psychologa, u psychiatry dziecięcego. Ich jest 500 na cały kraj. To jest niemożliwe, żeby dostać wizytę w rozsądnym terminie - a nawet jeśli, to kogo na to stać, trzeba iść prywatnie, bo na NFZ czeka się bardzo długo" - podsumowała gorzko.
Zobacz też:
Wojciechowska zdruzgotana śmiercią męża Kowalczyk. Oto co wyjawiła
Wielkie szczęście Przemka Kossakowskiego po rozwodzie z Wojciechowską! To go spotkało!
Martyna Wojciechowska i Kossakowski: Sensacyjne wieści po roku od rozstania! Znajomy potwierdził!