Wojciechowska pokazała córkę. Fani dziennikarki w szoku
Martyna Wojciechowska (48 l.) jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie chętnie dzieli się wiadomościami z życia prywatnego. Jednak podróżniczka dba o prywatność swojej córki i nie pokazuje jej zbyt często. Dlatego najnowszy wpis dziennikarki zszokował fanów.
Martyna Wojciechowska dziennikarka i podróżniczka od lat samotnie wychowuje córkę Marysię, dla której stara się stworzyć bezpieczny i przytulny dom. Marysia przyszła na świat w 2008 roku. Jej ojcem był Jerzy Błaszczyk. Niestety związek rodziców nie przetrwał próby czasu. W 2016 roku mężczyzna zmarł z powodu choroby nowotworowej. Martyna musiała więc stawić czoła samotnemu macierzyństwu. Wojciechowska chętnie mówi o swojej córce. Ostatnio w jednym z wywiadów wyjawiła, co chce w przyszłości robić jej córka. Okazuje się, że dziewczynka chce rozwijać się w branży wydawniczej.
"Książki w ogóle są bardzo ważnym elementem naszego życia. Doskonale pamiętam te momenty, nie sądziłam, że ona je tak dobrze pamięta. Mania bardzo zachęcała mnie do pisania, dawała mi ku temu dużo przestrzeni, doradzała mi. Wnosi do mojego życia dużo inspiracji i nowego spojrzenia na wiele spraw. Te ostatnie 15 lat życia z nią bardzo mnie zmieniło" - przyznała w wywiadzie z Plejadą Martyna.
Mimo tego, że Martyna Chętnie mówi o córce, to chroni jej prywatność i nie pokazuje jej zdjęć w sieci. Fani dziennikarki widzieli ostatnio Marysię jako kilkulatkę. Teraz Wojciechowska zamieściła w sieci wpis z pozdrowieniami z Berlina. Dziennikarka wyjechała do stolicy Niemiec z córką. W poście zamieściła zdjęcie z Marysia, a fani nie mogą uwierzyć, że piętnastolatka już tak wyrosła!
"To jest Marysia? Matko, ale wydoroślała!";
"To już nie Marysia, to Maria";
"Jezu, kiedy ona tak urosła?" - piszą fani.
Martyna Wojciechowska rozpoczęła karierę od bycia modelką. W 1997 po raz pierwszy pojawiła się na okładce magazynu "Zwierciadło". Wkrótce później zaczęła tworzyć program o motocyklach dla łódzkiej telewizji kablowej ATV. W TVN Turbo prowadziła magazyn Automaniak. W kolejnych latach była prowadzącą programów: Dzieciaki z klasą czy Big Brother.
Po zdobyciu szczytu Mount Everest otrzymała propozycję pracy jako redaktor naczelna magazynów "National Geographic Polska" i "National Geographic Traveler". Od 2009 realizuje serię podróżniczą Kobieta na krańcu świata.
Dziennikarka i podróżniczka jest uważana za jedną z najbardziej popularnych i lubianych postaci polskiego show biznesu. Jej sława wykracza zresztą poza Polskę, co może potwierdzać fakt, że gdy 4 lata temu firma Mattel postanowiła wyprodukować lalki Barbie w ramach specjalnej linii Shero, będącej zlepkiem słów "she" czyli "ona" i "hero" czyli "bohater", właśnie Wojciechowską wzięła na wzór.
Sama podróżniczka wspominała potem w wywiadach, że trudno jej było sobie wyobrazić, że znajdzie się w jednej serii lalek obok Fridy Kahlo, Amelii Earheart i Patty Jenkins. W tym samym roku otrzymała Telekamerę w kategorii Osobowość Telewizyjna, a 2 lata wcześniej wyprodukowany przez nią film "Ludzie duchy" o losie afrykańskich albinosów zdobył nagrody na międzynarodowych festiwalach.
Te i wiele innych sukcesów, jak choćby zdobycie Korony Ziemi i sukces cyklicznego programu Martyny "Kobieta na krańcu świata" czynią ją jedną z najbardziej wyrazistych postaci polskiego show biznesu.
Zobacz też:
Testament Wojciechowskiej gotowy! Musiała wprowadzić te zmiany
Wojciechowska zabiera głos w sprawie mistrzostw świata w Katarze. Pochwaliła piłkarzy... Iranu
Dramat córki Wojciechowskiej. Martyna dostała druzgocącą wiadomość