Reklama
Reklama

Wojciechowska skończyła 50 lat. Głośno było o jej rozwodzie i związku z milionerem

Martyna Wojciechowska 28 września ma swój wyjątkowy dzień, a w tym roku jest on podwójnie wyjątkowy, gdyż dziennikarka świętuje swoje okrągłe, 50. urodziny. Niewiele osób wie, że tak naprawdę nazywała się inaczej. Ale to nie jedyna ciekawostka z jej życia.

Martyna Wojciechowska z telewizją związała się ponad dwadzieścia lat temu. Jednocześnie pracowała także w prasie, pełniła m.in. funkcję redaktor naczelnej magazynu "National Geographic Polska" i "National Geographic Traveller".

Od zawsze jednak ciągnęło ją do podróży i odkrywania świata. Kiedy więc pojawił się pomysł na serię "Kobieta na krańcu świata", niezwykle się ucieszyła i kontynuuje ją do dziś.

Wiele osób pamięta ją z pewnością także z roli prowadzącej "Big Brothera". Pierwsza edycja reality show biła rekordy popularności, a więc i prowadzący mieli swoje pięć minut.

Reklama

Życie prywatne w centrum zainteresowania

Jak w przypadku wielu innych gwiazd, media od początku mocno interesowały się nie tylko życiem zawodowym, ale także prywatnym Martyny Wojciechowskiej.

Pod lupę były brane przede wszystkim jej związki, a najwięcej emocji wzbudzał ten z Przemysławem Kossakowskim, który para sformalizowała, by... po kilku dosłownie miesiącach się rozstać. Opinii publicznej trudno było uwierzyć, że nagle się rozstali, zwłaszcza że wydawali się być dla siebie stworzeni. Do tej pory nie wiadomo, co było przyczyną rozpadu ich małżeństwa.

Wojciechowska była też związana z milionerem, Leszkiem Czarneckim.

Ciekawostką z życia Martyny Wojciechowskiej jest także fakt, iż tak naprawdę nazywała się ona... Marta. Dlaczego zdecydowała się zmienić imię? Jak wyznała kilka lat temu w mediach społecznościowych, niemal od zawsze czuła, że to bardziej Martyna do niej pasuje niż Marta Eliza. W 2019 roku postanowiła więc oficjalnie zmienić imię w dokumentach.

Życie jej nie oszczędzało

Niektórym mogłoby się wydawać, że dziennikarka ma bajkowe życie. W końcu non stop podróżuje, pracuje w telewizji i cieszy się dużym zainteresowaniem. Tymczasem życie wcale jej nie oszczędzało.

Wojciechowska ma za sobą tak trudne przeżycia jak chorobawypadek, a od kilku lat samotnie wychowuje córkę, gdyż tata jej córki, płetwonurek Jerzy Błaszczyk, zmarł w 2016 roku.

Zobacz też:

Martyna Wojciechowska zaliczyła bolesne pożegnanie. Znów muszą się rozstać

Martyna Wojciechowska lansuje się w centrum stolicy. Nie zabrakło wizyty w luksusowym butiku

Martyna Wojciechowska przyznała się do zmiany imienia. Podała zaskakujący powód swojej decyzji

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Martyna Wojciechowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy