Wojciechowska szczerze o przyszłości córki. Oto, co wyjawiła!
Martyna Wojciechowska (48 l.) jest mamą nie tylko 14-letniej Marysi, ale również adoptowała kilka dzieci, które do tej pory nie miały łatwego życia. Najbardziej znaną adoptowaną córką podróżniczki jest Kabula, która urodziła się z albinizmem i była bohaterką programu "Kobieta na końcu świata". Teraz głośno zrobiło się o biologicznym dziecku 48-latki. Czy pociecha Wojciechowskiej opuści Polskę?
Martyna Wojciechowska sławę zyskała ponad 20 lat temu, a fani polubili programy z jej udziałem. Najbardziej znanym formatem bez wątpienia było show "Kobieta na krańcu świata".
Ostatnio w mediach temat Wojciechowskiej pojawiał się ze względu na rozwód z Kossakowskim. Niestety podróżniczka nie ma szczęścia w miłości. W przeszłości była pięć razy zaręczona i jak sama przyznała, kilka razy uciekła sprzed ołtarza. Długo również związana była z Jerzym Błaszczykiem, z którym doczekała się jednej biologicznej córki Marysi.
Dziewczynka przyszła na świat w 2008 roku i dziś ma 14-lat. To właśnie w sprawie jej przyszłości postanowiła wypowiedzieć się gwiazda.
Marysia jest oczkiem w głowie Martyny. Podróżniczka sama ją wychowuje, gdyż ojciec dziewczynki zmarł kilka lat temu. Wojciechowska niedawno udzieliła wywiadu i opowiedziała o planach swojej pociechy.
"Myślę, że to jest wspaniały, fascynujący okres dla mamy móc to obserwować, jak z dziewczynki tworzy się kobieta: samodzielna, samostanowiąca, niezwykła kobieta. Radzi sobie bardzo dobrze. Czas pełen wyzwań, nowych przyjaciół. Jestem przeszczęśliwa, patrząc na nią, jak eksploruje świat, jak doświadcza i jaka jest uśmiechnięta, kiedy wraca do szkoły. Może nie wszystkie przedmioty lubi, bo to nie jest możliwe, ale zdobywanie wiedzy w ogóle sprawia jej przyjemność i to jest cudowne. To jest najważniejsza rzecz w życiu" - powiedziała w rozmowie z "Jastrząb Post".
W tej samej rozmowie pokusiła się o zdradzenie planów na przyszłość.
"Nie mam zamiaru wpływać na jej decyzje życiowe, na szczęście moi rodzice też tego nie robili. Marysia myśli o studiach na ASP, ale wiem, że to się może zmienić i ma moją pełną zgodę na to, aby iść swoją drogą. Myślę, że będzie rozważała wyjazd za granicę. Nie wiem, czy na stałe, ale przynajmniej na jakiś czas. Ja ją bardzo do tego zachęcam, bo wiem, ile mi dały podróże, ile ja się nauczyłam, że zmieniałam miejsca kultury i doświadczałam spotkań z innymi ludźmi. To jest po prostu bardzo rozwijające" - zaznaczyła Martyna.
Myślicie, że nastolatka pójdzie śladami sławnej mamy i też zostanie podróżniczką?
Zobaczcie również:
Martyna Wojciechowska odczuwa skutki szalejącej inflacji. "Podróże zejdą na dalszy plan"
Życiowe tragedie Martyny Wojciechowskiej. Oto przez co przeszła podróżniczka
Martyna Wojciechowska o tym, czy jeszcze się zakocha. Padły wymowne słowa