Reklama
Reklama

Wojewódzki ukarany za unikanie sądu

Nie od dziś wiadomo, że Kuba Wojewódzki nie lubi pojawiać się na rozprawach sądowych. Wczoraj, 25 maja, został ukarany za niestawienie się przed sądem, który bada sprawę znieważenia flagi państwowej w jego programie.

46-letni Kuba Wojewódzki od czasu do czasu miewa problemy z prawem. Niedawno głośno było o incydencie, jaki miał miejsce na jednej z warszawskich ulic. Wojewódzki miał wysiąść z samochodu i wybić szybę w pojeździe innego kierowcy.

Sąd zajmujący się tą sprawą miał duże problemy ze ściągnięciem prezentera na rozprawę. Udało się dopiero za trzecim razem, gdy o obecność Kuby zadbała... policja.

Taką samą technikę unikania wyroków Wojewódzki stosuje teraz, gdy na wokandę trafiła sprawa znieważenia flagi państwowej w show Kuby. W marcu ubiegłego roku goście jednego z odcinków, rysownik Marek Raczkowski i aktor Krzysztof Stelmaszczyk, na prośbę prowadzącego włożyli flagę do psich odchodów.

Reklama

Było to nawiązanie do rzekomej akcji zorganizowanej przez Raczkowskiego, który przyznał się kiedyś publicznie, że wraz ze znajomą wetknął 70 malutkich biało-czerwonych flag w leżące na trawnikach odchody. Potem rysownik twierdził, że nie zrobił tego - chciał jedynie poruszyć problem zanieczyszczonych trawników.

Po emisji programu Wojewódzkiego KRRiT nałożyła na TVN karę grzywny w wysokości 471 tysięcy złotych. Stacja odwołała się od tej decyzji.

Jak donosi portal Netbird.pl, wczoraj odbyła się kolejna rozprawa. Kuby rzecz jasna nie było, nie usprawiedliwił też w żaden sposób swojej nieobecności. Sąd ukarał go grzywną w wysokości 500 złotych.

Dla Wojewódzkiego to oczywiście żadne pieniądze, ale technika dziecinnych uników może kiedyś boleśnie się dla niego skończyć.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kuba Wojewódzki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama