Wojewódzki znowu szydzi z Rusin
Kuba tym razem skomentował "romantyczną" sesję Kingi z nowym facetem, prawnikiem Markiem, na łamach magazynu SHOW.
"Oto nowy rekord świata. Kinga R. - prezenterka, literat, twórca kremów i niezmordowany biograf swego byłego małżonka - została przypadkowo złapana na tajnej randce w Paryżu" - pisze w "Polityce".
"Przypadkowa sesja do obejrzenia w 'Show' albo 'Party'. W przyszłym tygodniu przypadek przeniesie się do Mediolanu".
To nie pierwszy raz, kiedy showman ocenia prezenterkę. O jej poradniku napisał tak:
"Z książką Kingi zaczyna być jak z 'Nad Niemnem'. Nikt nie czytał, ale wszyscy wiedzą, że wiocha".
Rusin pytana o złośliwości Kuby pod swoim adresem, w wywiadzie dla RMF FM stwierdziła:
- Kuba Wojewódzki mnie uwielbia. Jestem o tym przekonana, że gdzieś tam podświadomie mnie lubi, tylko boi się przyznać.
- Myślę, że kreuje on swoją potęgę medialną na krytykowaniu, więc jak mógłby nagle powiedzieć, że kogoś uwielbia? To by zburzyło jego wizerunek. Ale ja i tak wiem swoje - dodała.
Komu kibicujecie?