Wojna Józefowicza i Terrazzino
Stefano Terrazzino dopiero zaczął przygotowania do roli Rudolfa Valentino w najnowszym musicalu Józefowicza, a pomiędzy oboma panami podobno już dochodzi do spięć...
Janusz Józefowicz w kwestiach zawodowych nie uznaje kompromisów. O tym, że w pełni zasłużył sobie na swoją opinię tyrana, ma okazję przekonać się teraz Stefano Terrazzino.
Tancerz nie cieszy się sympatią Józka i ciągle zbiera od niego cięgi. Co jest powodem tak ogromnej niechęci Józefowicza do Włocha?
Jak udało się dowiedzieć "Faktowi", obecność Terrazzino w spektaklu Teatru Buffo jest wynikiem negocjacji między twórcą "Metra" a producentami "Tańca z gwiazdami".
W zamian za promocję, jaką program zapewnia musicalowi, Józefowicz miał się zgodzić na to, by wystąpił u niego jeden z tancerzy tvn-owskiego show.
Dlaczego padło akurat na Terrazzino? "Stefano jest nie tylko zawodowym tancerzem, ale śpiewa i ma za sobą doświadczenia aktorskie. Poza tym jest Włochem jak Valentino" - mówi informator "Faktu".