Wojna o Cichopek
Polsat chce mieć ją na wyłączność, a Kasia się waha...
Telewizja Polska i Polsat toczą bój o jedną z najsympatyczniejszych Polek. Polsat chce zaangażować ją do nowego serialu, TVP zatrzymać w "M jak miłość". Sprawa jest otwarta. Kasia się zastanawia, kalkuluje. Jest zmęczona rolą Kingi Zduńskiej i chciałaby spróbować czegoś nowego.
Ilona Łepkowska, scenarzystka "M jak miłość" jednak jest bezwzględna: "Nie zgadzam się, by grała w serialu o podobnej formule jak "M jak miłość". Myślę, że i ona tego nie chce" - mówi gazecie "Fakt".
Zygmunt Solorz, prezes Polsatu nie zamierza oddać Kasi Cichopek telewizji publicznej. Nie wystarcza mu już fakt, że jest ona główną prowadzącą "Jak ONI śpiewają". Chce, by stała się twarzą stacji. Zdaje sobie sprawę, że tam gdzie jest Kasia Cichopek, tam są rzesze widzów i dobra oglądalność.