Wokalistka Varius Manx walczy o zdrowie
Niepełnosprawna Monika Kuszyńska (28 l.), postanowiła walczyć o zdrowie w słynnej moskiewskiej "klinice cudów".
Wokalistka, która w 2006 roku uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu, w wyniku którego doznała urazu kręgosłupa i straciła władzę w nogach, zdecydowała się na terapię za granicą u wybitnego neurologa, profesora Walentina Dikula - donosi "Twoje Imperium".
"Monika tam pojechała, ale więcej nie powiem" - mówi menedżerka zespołu Varius Manx.
"Może w przyszłym roku sama powie więcej" - dodaje.
Piosenkarka dzięki intensywnej rehabilitacji zaczęła powoli wracać do normalnego życia: "Dzięki determinacji lekarzy i ogromnej pracy własnej, artystka nie jest już przykuta do łóżka. Może poruszać się na wózku inwalidzkim" - czytamy w magazynie.
Osoby z otoczenia piosenkarki mają nadzieję, że pobyt Moniki w moskiewskiej klinice przyczyni się do poprawienia jej samopoczucia. Nie jest tajemnicą, że artystka ma za sobą głęboką depresję.
Kuszyńska przez ponad dwa lata niemal nie wychodziła z domu.
Zespół Varius Manx przygotowuje się do nagrania nowej płyty. Członkowie kapeli liczą, że nagrają ją z Moniką...