Reklama
Reklama

Woliński grozi: Jeszcze wrócę z Tysiem!

Program Marcina Tyszki i Dawida Wolińskiego po jednej serii zniknął z anteny. Wygląda na to, że to nie było ich ostatnie słowo...

Po premierze programu "Woli i Tysio na pokładzie" na "gwiazdy" show posypała się lawina krytyki. Odcięli się od nich nawet dawni współpracownicy i celebryci zatrudnieni przez TVN. Żarty o kupie hipopotama i spuszczaniu się "białkiem" na twarz nie wpłynęły na wzrost oglądalności.

Jednak Dawid Woliński nie zraża się porażką i usilnie próbuje wrócić do telewizji. Oczywiście wraz z "kolegą", który jest niemniej zdeterminowany.

"Rozważamy opcję wymyślenia programu. Pracujemy nad tym z Marcinem, ale mogę dodać, że nie tylko z nim, żeby wprowadzić nutkę tajemnicy. Jeszcze wrócę z Tysiem" - wyznaje projektant "Faktowi".

Reklama

Na razie nie wiadomo, czym zamierzają teraz szokować widzów, ale głowę mają podobno pełną pomysłów.

Ich entuzjazm skutecznie mogą przygasić producenci, którzy na razie nie są zainteresowani ich zatrudnieniem.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dawid Woliński | Marcin Tyszka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy